Wojtek Wojtek
873
BLOG

Ach, te przedwyborcze sondaże...

Wojtek Wojtek Sondaż Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Przed nami kolejne wybory. Kampania w pełni. Politycy rywalizują o głosy a sondaże... są sondażami.

Aby przestrzec przed nadmiernym zaufaniem do tych perełek wiedzy o społeczeństwie przytoczę dosłownie fragment jednego z artykułów dostępnych w internecie:


W wyborach do europarlamentu Koalicja Europejska zdobyłaby 35 proc. głosów, a PiS 33 proc. - wynika z sondażu Kantar Millward Brown dla "Gazety Wyborczej".
Czytaj więcej na

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-ue-przed-wyborami-europejskimi/artykuly/news-sondaz-koalicja-europejska-na-prowadzeniu,nId,2881752#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox


Przypomnę, że jest to fragment tekstu z 13 marca, gdy faworytem do parlamentu europejskiego byli politycy PO.

Teraz trwa kampania o mandaty do sejmu i senatu, gdzie będziemy wybierać między politykami Zjednoczonej Prawicy (pod przewodnictwem Prawa i Sprawiedliwości i Jarosława Kaczyńskiego) oraz opozycją - PO-KO - czyli taką egzotyczną koalicją pod przewodnictwem Grzegorza Schetyny, który niby to przewodzi Platformie Obywatelskiej, ale tak naprawdę to już tylko ratuje honor ludzi go pozbawionych.

Tu warto jest spojrzeć na deklaracje - program Zjednoczonej Prawicy (czyli program tworzony pod przewodnictwem Jarosława Kaczyńskiego) bazuje na takiej organizacji państwa, aby było w stanie zapewnić wszystkim możliwie jednakowe warunki do życia, aby nie było ubóstwa w społeczeństwie. Ten program powoli odbudowuje zlikwidowany politycznie system gospodarczy. Spora część wytworzonego dochodu narodowego jest przekazywana dla społeczeństwa - może nie w jednakowy sposób dla wszystkich, ale nie da się naprawić wszystkiego od razu.

Zlikwidowane w latach 90. XX w. przedsiębiorstwa utraciły niemal całkowicie swój potencjał - pracownicy mają za sobą od tego czasu już prawie 20 lat więcej - doświadczeni pracownicy są już na emeryturach a ci młodsi już dawno zostali zmuszeni do przebranżowienia się. Najczęściej pracują na śmieciowych umowach w zagranicznych przedsiębiorstwach, gdzie zarząd znajduje się w rękach cudzoziemców a polska społeczność co najwyżej obsługuje wózki widłowe i wykonuje najprostsze prace.

Opłacalnym teraz biznesem jest posiadanie kilku domów w dużych miastach i wynajmowanie pokoi dla pracowników przyjeżdżających na kilka miesięcy do Polski. Ich rotacja jest niezłym biznesem, bo tu są tylko czasowo, mieszkają w warunkach  nie sprzyjających stabilizacji i ciągle są to nowi i nowi najemcy...

Związki zawodowe w Polsce są organizacją wspierającą dawny układ, bo aby być związkowcem,  trzeba mieć dłuższy staż w zakładzie. Wtedy można być członkiem liczącym się w organizacji. Pracownicy czasowi, na śmieciowych umowach, nie mają z czego płacić składek na rzecz "swojej" organizacji, więc te związki są po prostu fikcją prawną.

 Padła również totalnie idea obywatelskiego zarządzania państwem. Jej twórca - Jerzy Przystawa - zmarł kilka lat temu. Grono jego bliższych współpracowników także odeszło z tego świata a nowy narybek goni za stabilizacją, dokładnie taką, o jakiej mówi Paweł Kukiz, któremu udało się być liderem Stowarzyszenia na rzecz wprowadzenia idei jednomandatowych okręgów do sejmu. Pozostał na propagowaniu idei ordynacji mieszanej - która niczego przecież nie zmienia. Nie możne być równości w sytuacji, gdy partia polityczna i obywatel stają w szranki walki politycznej. Nie tędy droga.

W 2015 roku Paweł Kukiz wprowadził ogromną liczbę entuzjastów JOW. Mógł wprowadzić ich znacznie więcej, ale tego nie zrobił. Po czterech latach kadencji w ramach stowarzyszenia sam ubiega się o mandat posła w partii politycznej ściśle zależnej od systemowego układu PZPR, kontynuowanego pokraczną fikcją koalicji PO z przystawkami, czyli spolegliwym PSL (kontynuacja po-PRL-owskiego ZSL) oraz SLD - milczącym wspólnikiem uwłaszczenia nomenklatury post-PZPR-owskiej...

I takie śmiszne twory tworzą nam "opozycję" parlamentarną... To już nie jest śmiech na sali. Ci ludzie uciekają w immunitet posła czy senatora, aby uniknąć niewygodnych pytań prokuratora o źródła posiadanego majątku o bardzo dużej wartości, nieosiągalnej dla osób utrzymujących się z pracy najemnej.

Na zakończenie przypomnę, że ten "KACZYŃSKI" zaproponował szczególne uprawnienie prokuratora w stosunku do osób posiadających immunitet "bogatą przeszłość" godną prokuratorskiej kurateli...

Więc już chyba wiadomo, że należy głosować na państwo prawa obowiązującego wszystkich w sposób jednakowy i sprawiedliwości w ocenie przedsiębiorczości obywateli... 

 

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka