Na temat szkoły powiedziano już bardzo wiele. Teraz czas na realizację zadań. ZNP przystępuje od dzisiaj do bezterminowego wykonywania pracy z możliwie największą starannością, Myślę, że jest to bardzo dobry zwiastun #dobrej zmiany.
Można oczekiwać, że nauczyciele będą starannie przestrzegać regulaminu szkoły i z tym wiąże się skuteczność nauczania naszych milusińskich. W pierwszej kolejności - mam taką nadzieję - nauczyciele będą podejmować regulaminowe czynności związane z frekwencją uczniów na zajęciach. Za nami już półtora miesiąca zajęć lekcyjnych. Frekwencja czyli obecność ucznia na zajęciach programowych to bardzo często 40-60 % nieobecności ucznia w szkole.
A skoro minął miesiąc, czas na wyciągnięcie wniosków. Sądzę, że dyrektorzy szkół powiadomią rodziców uczniów unikających kontaktu ze szkołą o skutkach takiego zachowania. Regulamin szkolny to jedno a podstawa programowa to drugie.
Program nauczania wiąże się z uczestnictwem ucznia w zajęciach lekcyjnych. Uzyskanie dyplomu ukończenia szkoły to udział ucznia w zajęciach programowych. Jeżeli uczeń nie uczestniczy w lekcjach, to w jaki sposób można uznać, że uzyskał kwalifikacje określone w świadectwie szkolnym ?
Drugim elementem edukacji jest skuteczność nauczania. Tę skuteczność potwierdzają oceny uzyskiwane ze sprawdzianów przeprowadzanych na każdym etapie szkolenia. Jeżeli uczeń nie opanował w stopniu oczekiwanym tematu, to jaki będzie z niego specjalista w przyszłości ?
Na wykształcenie średnie składa się określony poziom wiedzy ogólnej oraz wiedzy profilowanej nauczaniem zawodu. Jeżeli z języka obcego uczeń nie opanował określonego słownictwa, to nawet najlepiej wykute na blachę zasady gramatyki nie pozwolą mu na porozumienie się w języku, którego nauczanie oferuje szkoła.
Jeżeli wśród grupy przedmiotów zawodowych uczeń nie wykazał się znajomością zasad na przykład bezpieczeństwa i higieny pracy - to jak w przyszłości będzie wyglądać praca niedokształconego mechanika samochodu czy innych urządzeń?
Tu warto zastanowić się nad przygotowaniem kandydatów do kształcenia się na uczelniach wyższych. Jeżeli przyszły adept nauk medycznych już w szkole średniej nie przyswoił sobie na przykład terminologii wiążącej się z funkcjonowaniem organizmów żywych, to w jakim stopniu będzie w stanie opanować metody inwazyjnego zabiegu ratującego życie pacjentowi ?
Myślę, że akcja protestacyjna nauczycieli zrzeszonych w ZNP przyniesie oczekiwany skutek podniesienia efektywności szkolenia przyszłych kadr, które zastąpią pokolenia kończące okres aktywności zawodowej.
Komentarze