maciekimaciek maciekimaciek
502
BLOG

Michała Sz. sposób na życie

maciekimaciek maciekimaciek LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 15


Wiele osób przygląda się przypadkowi Michała Sz. określającego się jako kobieta o imieniu Margot.
Sporo osób, w tym takie, które można posądzić o choćby minimalne kwalifikacje intelektualne jak posłowie RP czy Rzecznik Praw Obywatelskich z takim zaangażowaniem przyglądało się temu przypadkowi, że uwierzyło iż Michał Sz. jest kobietą i żąda od innych by też wierzyli.
Przypadek Michała Sz. objaśniany jest na sto sposobów, poza najprostszym.

Że jest to przypadek merkantylny.

Michał Sz. znalazł sobie sposób na życie na koszt sponsorów.
Jest zwykłym, choć dość podłej postury heterykiem, znalazł sobie zwykłą, nienachalnej urody dziewczynę, również heteryka.
Nie chciało im się zapewne tracić czasu na naukę i zdobycie zawodu dającego satysfakcję, również tę finansową.

Postanowili żyć za cudze pieniądze.
Zauważyli, że jest tych pieniędzy wokół całkiem sporo, a najwięcej w różnych organizacjach pozarządowych chcących budować nowy świat (i oczywiście burzyć stary) za pomocą nośnych haseł wolności, zwłaszcza wolności seksualnej.   
Obmyślili, jak się skutecznie do tych pieniędzy dobrać.
Umówili się, że oboje będą odgrywać dla świata zewnętrznego pewne pożądane przez sponsorów role.

Michał Sz. udaje homoseksualną kobietę, jego partnerka również udaje homoseksualną kobietę.
Rozgłaszają wokół, że są wzorcowym przykładem wolności, organizacje lgbt biorą ich ochoczo na swój żołd w zamian za możliwość korzystania z ich wykreowanego wizerunku.
Żołd ten może być większy w przypadku osobistego zaangażowania w działalność organizacji, więc Michał Sz. i jego partnerka stają się bojówkarzami ideologii lgbt.
Zwalczają, również siłą wskazane im przez sponsorów wartości, forsują inne wskazane.

Forsa płynie, już nie tylko od sponsorów z organizacji stręczących nienormatywne zachowania seksualne lecz również od sponsorów indywidualnych w ogłaszanych publicznie zbiórkach.
Za tę forsę Michał Sz. i jego partnerka grają publicznie rolę seksualnych odmieńców, rolę forpoczty  nowego świata.

A w zaciszu czterech ścian bzykają się po staremu, jak heterycy.

I zapewne śmieją się w kułak z nabieranej na przebieranki publisi.

There is more to life than the bottom line on a balance sheet.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo