dodam dodam
282
BLOG

Gawroński nie chce by jego miejsce pobytu zostało ujawnione*

dodam dodam Polityka Obserwuj notkę 6

Rzecznik więziennictwa Luiza Sałapa: „Gawroński nie chce by jego miejsce pobytu zostało ujawnione”

monitorpolski.wordpress.com, 3.08.2010 r.

Do akcji szukania Rafała Gawrońskiego włączyło się stowarzyszenie „Demokracja USA” z Nowego Jorku, którego wiceprezes Michał Dembowski specjalnie przyleciał do Polski by pomóc w akcji poszukiwania tego powszechnie lubianego dziennikarza polonijnego. Pierwsze rezultaty śledztwa podjętego przez znanego polonijnego biznesmana już są widoczne. Po wielu rozmowach i telefonach z politykami, dziennikarzami, działaczami organizacji społecznych można stwierdzić, że sprawa zniknięcia Rafała Gawrońskiego wygląda coraz dziwniej. Rzecznik prasowy Służby Więziennej płk. Luiza Sałapa stwierdziła, że ma w ręku oświadczenie podpisane przez Rafała Gawrońskiego, że aresztowany nie chce „by jego miejsce pobytu zostało ujawnione”.
Jest to co najmnej dziwne, ale zważając na wątki, które zostaną poruszone w dalszej części niniejszego artykułu, w cyniczny i wyrafinowany sposób logiczne.

Między posłów puszczono chyba plotke, że dziennikarza puszczono już w niedzielę, skoro poseł z Bielska – Białej Stanisław Pięta (PiS) w rozmowie z członkiem Stowarzyszenia Przeciw Bezprawiu podał właśnie taką wersję wydarzeń. Trudno jednak uwierzyć by Gawroński przez ponad dwa dni z nikim znajomym się nie kontaktował. Dembowskiemu udało się też uzyskać numery telefoniczne do rodziny aresztowanego dziennikarza, która mieszka w Elblągu. Niestety, na telefony nikt nie odpowiada, a numer żony już jest nieaktualny. Podobnie przyjaciel Rafała, nie odpowiada na zostawiane wiadomości i SMS-y, mimo że ja sam z nim rozmawiałem na kilka dni przed aresztowaniem. W środowiskach patriotycznych krążą plotki, że Gawrońskiego „wsadzono do psychiatryka”, jednak nikt nie potrafi podać skąd jest ta informacja i kto ją puścił.

aresztowany Rafał Gawroński

 

 

 

 

 

Stowarzyszenie Demokracja USA ma zamiar wciągnąć w poszukiwanie inne organizacje polonijne, a jeśli to nie pomoże to i międzynarodowe. Nie może bowiem tak być, że w biały dzień na oczach wszystkich giną ludzie, a policja nie podając żadnych podstaw do ich zatrzymania nie informuje co się tymi ludźmi dzieje. Nie jest to pierwszy przypadek takiego, można nazwać stalinowskiego, postępowania. Jeśli chcemy się nzywać krajem cywilizowanym i demokratycznym to musimy przestrzegać pewnych reguł, inaczej może się to źle skończyć – dla wszystkich. Mimo blokady mediów, społeczeństwo zauważa już perfidne praktyki niektórych organów władzy publicznej i nie sądzę by pozostało bierne, co pokazała dzisiejsza akcja pod Krzyżem Prezydenckim.

Sięgnijmy do mało znanych informacji na temat Rafała Gawrońskiego, które udało mi się już zgromadzić. Otóż, po 25 latach pobytu na zachodzie, głównie we Francji, rozpoczął działalność jako rolnik na posiadłości liczącej 70 hektarów. Posiadłość ta została mu zabrana polskim wyrokiem sądowym, jak on sam uważa, w sposób podstępny i niezgodny z prawem, a w proceder umoczeni byli znani politycy PO. Co więcej, część tej posiadłości była pisana w rejestr zabytków. Po tych przejściach sądowych, w zeszłym roku Gawroński założył pozew cywilny przeciwko Skarbowi Państwa na łączną sumę 100 milionow złotych. Sprawa została założona na mocy 77 artykułu Konstytucji RP: „Każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. Ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw.”
Jestem w posiadaniu całości pozwu, ale na prośbę Rafała nie będę go upubliczniał – chyba że nadal nie będzie żadnej wiadomości co się z nim stało. Pozew jest doskonale udokumentowany i świadczy o świadomym niszczeniu rolnika i dziennikarza Rafała Gawrońskiego przez wymiar sprawiedliwości.
Jak pamiętam z rozmowy z Gawrońskim, spodziewał się on ataku ze strony pewnych wpływowych poliyków i dodał, że podjął już odpowiednie kroki na wypadek gdyby zniknął. Nie wiem co to miało znaczyć – za krótko się znaliśmy by dziennikarz miał do mnie pełne zaufanie.

Wiem, że prowadził on też niezależne śledztwo w sprawie katastrofy w Smoleńsku, o której był przekonany że była zamachem terrorystycznym. Zaprezentował publicznie nawet jedno z nagrań, z którego wynikało, że samolot, który rozbił się w Smoleńsku był … pusty. Czyżby Gawroński był na jakimś tropie? Czyżby pewne wpływowe osoby w państwie próbowały go uciszyć?
Jeśli tak jest to mamy prawo bardzo niepokoić o losy Rafała Gawrońskiego, bowiem niedawno w biały dzień w bardzo podejrzanych okolicznościach zginęło 96 dygnitarzy i znanych działaczy społecznych i państwowych. Jeden mniej, jeden więcej… Dlaczego temat Gawrońskiego jest tabu w mediach?!
Dlaczego ani politycy ani dziennikarze nie odpowiadają na monity znajomych Gawrońskiego o pomoc w znalezieniu miejsca jego pobytu?

Bardzo proszę wszystkich, którzy znają Rafała Gawrońskiego i mogą podać jakieś szczegóły odnośnie jego znajomych i rodziny, o kontakt ze mną na email: \nmonitorpolski@yahoo.com Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. lub ze stowarzyszeniem „Demokracja USA” \nstowarzyszeniedemokracjausa@yahoo.com Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć..

*źródło

Felietony wideo Rafała Gawrońskiego to niedopuszczalna luka w murze medialnym ubekistanu. Oprócz filmów podlinkowanch na przywołanym przez p. Bochwicblogu Maryli z ostatnich szczególnie musiał bolećmateriał o wyborcach PO.

Być może o podjęciu działań represyjnych przeciwko Gawrońskiemu przesądził jednak powniższy wniosek o postawienie przed trybunałem stanu premiera Tuska i innych wysokich funkcjonariuszy państwowych odpowiedzialnych za przygotowanie wyjazdu polskiej delegacji wraz z Prezydentem do Katynia.

Informacje z blogu "pluszaczka":

Ostatni wpis na blogu Rafała Gawrońskiego jest z dnia 27 Lipca 2010

Odnośnie poniższego wniosku z ostatniej informacji jaką posiadam wynika że nie został on dostarczony posłom i Senatorom.

Przypadek Rafała Gawrońskiego nie jest jedyny, pamiętamy niedawne zatrzymanie Janusza Górzyńskiego, który jest również publicystą na stronie www.aferyprawa.com, gdzie na podstawie fałszywych dowodów poszukiwano człowieka listem gończym, aż w końcu policja dorwała go jak psy gończe ofiarę, przy okazji brutalnie traktując jego rodzinę. O tej sprawie było dość głośno.
 

 

I jeszcze komentarz "rebeliantki" pod wpsemDZIENNIKARZ POLONIJNY, RAFAŁ GAWROŃSKI ARESZTOWANY POD KRZYŻEM:

W dniu 30.06.2009 r. Rafał Gawroński został skazany przez Sąd Rejonowy w Elblągu na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat z Art. 212 kk za pomawianie funkcjonariuszy publicznych w składanych skargach i zawiadomieniach o przestępstwie, które to skargi i zawiadomienia zostały następnie upublicznione. Wyrok nie jest prawomocny. R. Gawroński dowodzi, że jest on nie tylko niezgodny z faktami i orzecznictwem europejskim, ale że jest wręcz zemstą polskich funkcjonariuszy za złożoną petycję do Parlamentu Europejskiego.

rebeliantka

 

dodam
O mnie dodam

Zamiast o autorze: „Antek oszołom” Opublikowany 15 lipca 2010 na s24 Co zrobić z człowiekiem, który jest w posiadaniu niebezpiecznej wiedzy tajemnej i jednocześnie stoi po przeciwnej stronie barykady niż okrągłostołowy salon? III RP opanowała do perfekcji metodę ośmieszania, etykietowania i wtłaczania w głowy gawiedzi za pomocą mediów, że taki osobnik to „niebezpieczny szaleniec”, „chory z nienawiści człowiek”, „oszołom”. Tworzenie takiego obrazu i stereotypu przez długie lata ma doprowadzić do tego, że nawet, kiedy zechciałby taki obrobiony medialnie delikwent uchylić ludowi rąbka jakiejś tajemnicy to jego siła rażenia jest nikła gdyż wszyscy już od dawna wiedzą, że mają do czynienia, wiadomo, z „oszołomem”, „szaleńcem” czy wręcz „wariatem”. Taki przykry i niezasłużony los spotkał niestety jednego z najbardziej odważnych i zasłużonych polskich opozycjonistów z czasów PRL, Antoniego Macierewicza. Ilość wypisywanych o nim bzdur i obdarowywanie go wymyślnymi obraźliwymi epitetami przekracza już wszelkie granice. Tylko wczorajszy urobek komentatorów na s24 prześcigających się w wymyślaniu przezwisk dla „szalonego Antka”, „Antka-gorejące oczy” świadczy o skuteczności salonu w niszczeniu człowieka i głupocie większości młodych ludzi, którzy tak na prawdę o Macierewiczu nie wiedzą nic. W 1992 roku Olszewski wiedział doskonale, że trudno będzie mu znaleźć bardziej odważnego, uczciwego i bezkompromisowego polityka do objęcia stanowiska szefa MSWiA. Postawił na Macierewicza. Wykonując uchwałę sejmu o ujawnieniu agentury Macierewicz stał się konkurentem komisji Michnika i dysponentem podobnej wiedzy. Podobnie stało się w 2005 roku. Jarosław Kaczyński, którego nie można przecież posądzać o szczególną sympatię i polityczną zgodność poglądów z Macierewiczem doskonale wiedział, że trudno mu będzie znaleźć bardziej odważnego, zdeterminowanego i kompetentnego człowieka, który podejmie się przeprowadzenia likwidacji WSI, weryfikacji zatrudnianych tam funkcjonariuszy i stworzenie nowej Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Postawił na Macierewicza, choć ten jak wiadomo nie należał do najbliższej przybocznej gwardii prezesa wywodzącej się z PC. Poznając tajemnice archiwów WSI, Macierewicz zyskał kolejnych zaciekłych wrogów. Wszystkim, w większości młodym komentatorom, którzy nie szczędzą Panu Antoniemu obelg, warto przypomnieć krótko jego historię gdyż on sam nigdy nie obnosił się ze swoja opozycyjną przeszłością. Już, jako młody chłopak był drużynowym w słynnej „Czarnej Jedynce” przy liceum Rejtana w Warszawie. Brał udział w strajkach studentów w 1968 roku, a po krwawych wydarzeniach grudnia 1970 roku zorganizował akcję oddawania krwi dla ofiar. Mało młodych ludzi wie, że był założycielem KOR, organizacji, z którą tylko sama współpraca dziś wynoszona jest, jako nobilitujący akt odwagi i opozycyjności dyplomowanej. Niestety nie dla samego założyciela KOR-u, Macierewicza. Już przed sierpniem 1980 roku współorganizował on Wolne Związki Zawodowe i wydawał pierwszy niezależny dziennik Wiadomości dnia. W grudniu 1981 roku był członkiem Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskie gdzie został internowany. Okres internowania to przerzucanie krnąbrnego Macierewicza z więzienia w Iławie do Kielc, Rzeszowa i w końcu Łupkowa skąd brawurowo ucieka i ukrywając się do 1984 roku wydaje podziemne pisma „Głos” i „Wiadomości”. Kiedy będziecie widzieli prężących pierś bohaterskich opozycjonistów czy plujących na Macierewicza Niesiołowskiego czy Komorowskiego to zanim wymyślicie kolejne „zabawne” ksywy dla „Głupiego Antka” zastanówcie się, choć przez krótką chwilę. . kokos26 • salon24.pl Myśli Marszałka "Mowy powinny być krótkie, a kiełbasy długie" (ki diadi, freudowskie przejęzyczenie na widok studentek UŚ?) „400 lat temu w trochę innym charakterze maszerowali polscy żołnierze po Placu Czerwonym.” (czy Rosjanie załapali całą głębie tej myśli?) „Miałem dziś przyjemność wizytowania terenów powodziowych” „W zeszłym roku powódź, w tym roku powódź, więc pewnie ludzie są już oswojeni, obyci z żywiołem” "Ja bym sugerował zachowanie umiaru w tego rodzaju tworzeniu atmosfery, że gdzieś znaleziono jakiś kawałek, fragment odzieży. To nie jest wielki problem". (O niezabezpieczonym miejscu katastrofy smoleńskiej, w którym znaleziono ludzkie szczątki)." Pytania do kandydata Komorowskiego Z życia wyższych sfer Józef Mackiewicz: "Okupacja niemiecka czyniła z nas bohaterów, okupacja sowiecka robiła z nas g..." Pytania o tragedię smoleńską Niewolnik na SG! Człowiek niezłomny - Krzysztof Wyszkowski Zejście do piwnicy Apel ATK ws. CBA niedziela, 26 września 2010 Moim przyjaciołom popierającym Platformę Autor: Kisiel o 13:24 Przebłyski. Kremlowski kurant "widzieć świat tak, jak Śmiłowicz, który wzorzec czerpie ze swojskiego rozumu kremlowskiego kuranta i co ten ostatni zapieje, to Śmiłowicz swoim trelem mu odpowiada" Wyciskanie pryszczy A jak już kupisz taką „Rzepę” i wydasz 3, 40 ( ukłony dla Igora Janke ) nabywasz prawa by drzeć mordę, że sobie nie życzysz za ciężko zarobioną kasę czytać Kuczyńskiego czy innego Sierakowskiego. Niech sobie nawzajem wyciskają pryszcze w Wyborczej! "Pan profesor, jak to zwykle bywa z uczonymi, którzy mają wiele wolnego czasu co wynika z tego, że specjalizują się w naukach psu na budę potrzebnych, siedzi, sączy przednie winko rocznik 1973, przegryza bagietką z salcesonikiem z półdupka renifera, słucha sączącego się w tle z głośników najnowocześniejszego, dostępnego dla cywilów sprzętu audio delikatnego pitu-pitu na kontrabas i altówkę a przy okazji formułuje coraz odważniejsze myśli, których śmiałość mile łechcze jego ego. "Jaki ja jestem odważny i nonkonformistyczny, a do tego kontrowersyjny" pomyślał profesor wsuwając stopy w ciepłe bambosze..." Galba (Marcin Michta) "Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca, oszust intelektualny. Ideologia tych panów, to jest to, żeby w Polsce zapanował "socjalizm z ludzką twarzą". To jest widmo dla mnie zupełnie nie do zniesienia. Jest potwór, więc powinien mieć twarz potwora. Ja nie wytrzymuję takich hybryd i uciekam przez okno z krzykiem." (wypowiedź Zbigniewa Herberta z filmu Zaleskiego) Osłabienia Ziobro jest już na wylocie Jarek nie lubi konkurencji we własnych szeregach.. Zostaną mu tylko wierni pretorianie typu Macierewicz .. KAJZER u KATARYNY „Nie rozumieją też rzeczy dość oczywistej, że wypowiedziane zdanie, obojętne czy stanowi cytat, czy parafrazę, jeśli ma wartość logiczną (jest prawdziwe lub fałszywe) nie jest w sposób oczywisty opinią - ta ostatnia bowiem nie ma wartości logicznej. Zdanie - "Adam Michnik wielokrotnie argumentował: ja tyle lat siedziałem w więzieniu, to teraz mam rację" - nie jest więc opinią - jest zdaniem w sensie logicznym. W dodatku zdaniem fałszywym. Świadome wypowiadanie zdania fałszywego jest kłamstwem.” Gazeta Wyborcza, "Przeciw kłamstwu" "A przecież nawet wasz guru Prezydent słusznie (choć oczywiście obłudnie) zacytował, że patriotyzm polega na miłości, zaś nacjonalizm na nienawiści. Tak że niestety, ani wy, pisowcy, ani red. Wildstein patriotami nie jesteście, i nie o patriotyzm tu chodzi, i tym bardziej nie o “wartości chrześcijańskie”. Szkoda, że Pan Redaktor (sam przecież “inny”) tego nie zauważa. Cóż, Gruzin Stalin był rosyjskim szowinistą." Myślopląs "obserwatora" Polecam: Moje komentarze: O PW wolno było już mówić Trzask zamykanych okiennic Dlaczego Celiński jest przegrany i czy populizm i etos to właściwy podział. Czy o Polsce myśli tylko garstka WOJowników? Paputcziki znów zrobią swoje Dlaczego czytam GAZETĘ W.? O czym dyskutować z Żydami? Czy shoah to nie ludobójstwo? Taki niepotrzebny komentarz Kto blokuje system prezydencki To niesprawiedliwe dla Michnika PZPR to jednak nie NSDAP niepokoją mnie tylko ci, którzy nie mają wpadek A główna kukła tego spektaklu otrzymuje po raz ósmy Wiktora! Jeszcze jeden tekst "nie zauważony" przez moderatora Zwymiotowałeś tu Gazetą W. Cezary Obywatele drugiej kategorii Połączyć te trzy dwudziestolecia! Tusku tylko znów chlapnął Co innego mogli zrobić? Wykluczenie to podstawa A może do Zielonej Góry przenieść Gdańsk RAZ Dojdą jednocześnie? Dlaczego Pan to robi panie Saligia Co tego psa szprycuje Idźcie Panowie na piwo z panem Mariuszem Jest co robić panie Marszałku KETMAN na salonie24.pl KONIEC ŚWIATA Nie wieszajmy psów na społeczeństwie. Nie przypierajmy jednak do ściany walczących o wyzwolenie Ukrainy Polska jest także w Kazachstanie Rok Świni (w Polsce) PiS=RM? Ketman Stracił pan dobrą okazję by milczeć, panie Rafale Gra trwa Film Wajdy nie powstanie Kto zapisywał się do PZPR w 1978 roku Nie tylko Jerzy Giedroyć Odchrzańcie się od Berezy Posłuchajmy specjalistów, którzy wiedzą co mówią Fala Erystyka nieświadoma Niewierzący wierzą bardziej Stwórzmy nową lepszą religię Najważniejszy tekst w ciągu ostatnich 20 lat Massa tabulettae w GW I wespół w zespół, by moc móc wzmóc! Skalskiego wielkie oburzenie niczym

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka