Trwają intensywne prace aby zatrzeć w pamięci ludu wszystkie szwindle Tuska i przykryć je nową patyną celnych jak histeryczny szczał z Aureoli twiterowych bon motów.
Trzeba być idiotą żeby jeszcze raz uwierzyć kreaturze która kłamstwo ma zapisane w genach, chyba że chęć wygranej tak skutecznie osłabiła wzrok, słuch i instynkt samozachowawczy, że potencjalnym wyborcom już wszystko jedno, byle tylko wygrać i pokazać temu wstrętnemu PiS owi że umiemy.
Tylko co potem ?
Potem się okaże, że na nic nie ma kasy, bo wygłodzona sfora musi zatankować do pełna. Musi też uzupełnić konta "przyjaciół" bo przecież nic na tym świecie nie jest za darmo, musi podpisać wszystkie lewackie cyrografy unijno -niemieckie i musi przyjąć kilkaset tysięcy nachodżców.
Poza tym nie stanie się nic pozytywnego, bo dalej będziemy wystawieni na strzał ze wschodu i dalej Wańka z Germańcem będą decydowali naszym kosztem co nam wolno, a co nie.
Zapomnijcie o CPK, zapomnijcie o Trójmorzu i rozwoju szlaków komunikacyjnych wzdłuż Viakarpatii, zapomnijcie o rozbudowie wspólnej infrastruktury przesyłowej i kolei dużych prędkości.
Pamiętajcie o niemieckich szparagach !
Zastanówcie się bo czy tego chcecie, czy nie, tak to właśnie będzie wyglądało,
Ostachowicz pomoże wam wybrać pacynkę waszych marzeń,
für Deutschland oczywiście
Pozdrawiam
