Piotr Kaim Piotr Kaim
514
BLOG

Szkodliwa demagogia PiS

Piotr Kaim Piotr Kaim Polityka Obserwuj notkę 35

Politycy PiS przekonują, że nowe wybory bez wcześniejszej zmiany rządu są bez sensu. Dlaczego? Ano dlatego, że kampania wyborcza byłaby nieuczciwa w sytuacji, gdy swoje funkcje zachowają „tacy ludzie jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz”. To pogląd Witolda Waszczykowskiego; podobnie mówi inny poseł PiS - Marcin Mastalerek.

 
Pomijając fakt, że akurat Sienkiewicz raczej szybko wyleci, takie stawianie sprawy to głupia, szkodliwa demagogia. Kiedy mieliśmy kampanię do PE, Sienkiewicz był ministrem i uczciwość wyborów w żaden sposób nie ucierpiała. Ale to raczej nikogo z PiS nie interesuje. Bo strategia podejrzeń względem wyborów to nic nowego. O ile pamiętam, PiS wszedł na tę drogę po przegranych wyborach samorządowych z 2010 r.
 
Ciekawe, o co w tej strategii chodzi? Jedna rzecz to mobilizacja wyborców. Skoro szykuje się spisek na Prezesa, to trzeba iść głosować. Ale czy taka „profrekwencyjna” działalność może być skuteczna? Wyborca PiS-u może też pomyśleć, że skoro wybory „i tak zostaną sfałszowane”, to nie ma sensu się fatygować... Jest jeszcze interpretacja machiavelliczna. Celem PiS-u jest zniszczenie zaufania do wszelkich instytucji demokratycznego państwa, z których wybory są najważniejsze. Po to, by na placu boju został tylko Wódz i jego wojowie...
 
Niestety ostatnie działania polityków PO sprawiają, że tego typu strategia nabiera wiarygodności. Co nie przeszkadza, że trzeba ją tępić – oczywiście słowem.

 

Piotr Kaim
O mnie Piotr Kaim

piotrkaim@op.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Polityka