doku doku
120
BLOG

Kolejny mit (mężczyzny-łowcy) obalony

doku doku Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

Nareszcie przebrnąłem przez straszliwe nudy o modernizacji arsenału jądrowego USA i dotarłem do ciekawego artykułu w styczniowym ŚN o społecznościach zbieracko-łowieckich. Artykuł jest o tym, że naukowcy rozprawili się z mitem, że "ewolucja uczyniła z mężczyzn myśliwych, a z kobiet - zbieraczki".

Piszę w tytule "kolejny" gdyż poprzedni mit tego rodzaju był w pewnym sensie przeciwieństwem mitu o mężczyznach-myśliwych. Poprzedni mit mówił o tym, w okresie przejściowym przed erą rolnictwa była era matriarchatu i kultów lunarnych. Te mit dość szybko został obalony - naukowcy pokazali, że niemal wszędzie panował patriarchat i dominowały bóstwa solarne. Mniej więcej w tym samym czasie pojawiły się pierwsze doniesienia o kobietach-łowcach, np. z ludu Ajnów - rdzennej ludności północnej Japonii.  Jednak szowinistyczni naukowcy z tamtych czasów (lata 60-te) bronili uparcie swojego mitu. Zacytuję fragment artykułu:

"Orędownicy hipotezy mężczyzny-łowcy często ignorowali niewygodne dowody, niekiedy wprost zawarte w ich własnych danych". Czy to nie śmieszne, ża naukowcy tak gorliwie obalali mit o matriarchacie, a bronili mitu o mężczyźnie-łowcy?

Dzisiaj jest już jasne, że kobiety zawsze polowały razem z mężczyznami - to dotyczy nawet neandertalczyków. Dzisiaj też takie ludy polują razem. Oczywiście każdy wie, że kobiety różnią się od mężczyzn, więc nikogo nie zdziwiło odkrycie, że kobiety rzadko polowały z użyciem oszczepu (na kościach nie ma charakterystycznych śladów kontuzji - tzw. łokieć oszczepnika) - były łuczniczkami. Inne ślady na kościach pokazują, że nie było innych różnic, np. mężczyźni zajmowali się szyciem ubrań i wytwarzaniem narzędzi tak samo intensywnie jak kobiety.

Jak podsumowuje autor artykułu: "Gdy następnym razem pomyślimy o "jaskiniowcach", warto zobaczyć w wyobraźni raczej grupę myśliwych płci obojga (...) a nie brutala (...) z maczugą na ramieniu...".

W artykule jest też dużo na temat fizjologii kobiet, np. że mają w mięśniach więcej włókien wolnokurczliwych (typu I) a mężczyźni więcej szybkokurczliwych (typu II). Mężczyźni są więc specjalistami od siły i szybkości, kobiety - od wytrzymałości. Kobiety wygrywają z mężczyznami w supermaratonach (np. pływanie na 34 km, kolarstwo na 7300 km, bieg na 200 km).  Nawet ciąża i karmienie piersią nie osłabia ich zdolności, np. jedna biegaczka przebiegła wyścig 160 km karmiąc piersią swoje trzymiesięczne dziecko. 

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo