Kaczyński w prokuraturze. Jest pierwszy komentarz prezesa PiS

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 62
Jarosław Kaczyński stawił się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo ws. wyborów korespondencyjnych. Prezes PiS powiedział dziennikarzom, że nie ma sobie nic do zarzucenia, a obecna władza chce sprawić wrażenie, że poprzednicy popełniali przestępstwa.

Kaczyński krótko

- To element tej operacji, która, mam taką nadzieję, że będzie kiedyś rozliczona przez sądy, która ma stworzyć pozory, że za naszych rządów doszło do jakichś przestępstw. Nie doszło, przestępstwa popełnia obecna władza i to bardzo ciężkie - stwierdził krótko Jarosław Kaczyński przed budynkiem prokuratury.  


Wybory kopertowe, które się nie odbyły

Śledczy chcą go przesłuchać ws. wyborów kopertowych. Były premier Mateusz Morawiecki zdecydował wraz z PiS, by na skutek rozprzestrzeniania się koronawirusa wiosną 2020 roku zorganizować głosowanie korespondencyjnie. Pomysł bojkotowała ówczesna opozycja. Na skutek tej krytyki i rozmów wówczas wicepremiera Jarosława Gowina z Kaczyńskim, Zjednoczona Prawica porzuciła ten pomysł. Wybory prezydenckie odbyły się w standardowy sposób - I tura 28 czerwca, II - 12 lipca. Koalicja Obywatelska wymieniła też kandydatkę na głowę państwa - Małgorzatę Kidawę-Błońską zastąpił Rafał Trzaskowski. 

Prokuratura zarzuca Morawieckiemu przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków. Jednocześnie jedno śledztwo dotyczące ewentualnej niegospodarności Poczty Polskiej przy organizacji wyborów prezydenckich zostało w czerwcu umorzone.  


Fot. Prezes PiS Jarosław Kaczyński/PAP

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj62 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (62)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo