Dlaczego ludzie lubią mięso? Skąd mit o jego pożywności? Wielu ciemniaków myśli o białku, a to nieprawda.
Rośliny zwykle mają za dużo białka i za mało kalorii. To nie dla białka człowiek pierwotny polował - polował dla zastrzyku energii w postaci tłuszczu. Najbardziej pożądane było mięso "tłustością kwitnące", jak to określał Homer. Każdy smakosz to rozumie, bo to właśnie tłuszcz jest nośnikiem aromatu i smaku - w tłuszczach rozpuszczają się najsmaczniejsze związki chemiczne - takie mamy ewolucyjne przystosowanie do pogoni za tłustym mięsem, które dla głodujących dzikusów było najcenniejszą zdobyczą. Eskimosi do dzisiaj tak żyją.
Jednak my dzisiaj jemy za dużo węglowodanów, więc tyjemy, więc jemy chude mięso zamiast tłustego, a to sztucznie podnosi popyt na zwierzęta hodowlane (trzeba zabić więcej zwierząt, żeby mieć więcej chudego mięsa), a to zwiększa ilość produkowanych pasz przez rolników, a to sprawia, że niszczymy lasy.
Aby ratować środowisko życia ludzi możemy zrobić małą zmianę w naszej kuchni - chude mięso zastąpić tłustym (smaczniejszym i zdrowszym) i ograniczyć spożycie cukru (też z korzyścią dla zdrowia). Oczywiście jeszcze lepszym sposobem jest zwyczajne zmniejszenie spożycia mięsa i zwiększenie spożycia warzyw, ale to już opisałem w osobnym punkcie naszego programu.
Jedno jednak trzeba przypominać przy każdej okazji - najważniejszym celem jest likwidacja dotacji do rolnictwa i hodowli, gdyż największą pokusą dla kupującego jedzenie jest cena. Dzisiaj cena mięsa jest sztucznie obniżona przez socjalistyczną unijną politykę rolną, wskutek tego warzywa i owoce są sztucznie drogie. Polityka (cenowa) Unii zachęca do jedzenia mięsa i nabiału, a zniechęca do jedzenia warzyw i owoców. To jest zbrodnicza polityka.
