don_samael don_samael
45
BLOG

Marcowe bucostwo w Pałacu

don_samael don_samael Polityka Obserwuj notkę 11

Lech Kaczyński nie musi lubić Adama Michnika. I prawdopodobnie wcale go nie lubi. Można domniemywać, że z serdeczną wzajemnością.

Jednocześnie jednak Lech Kaczyński jest Prezydentem Rzeczypospolitej i jako taki powinien umieć wyrosnąć ponad osobiste urazy a nawet ideowo-polityczne konflikty. Nawet jeśli nie on osobiście podjął decyzję o nie zaproszeniu Michnika na uroczystość wręczenie odznaczeń z okazji rocznicy Marca'68, to jako Prezydent ją zaakceptował i ją firmuje.

Tymczasem, jest to po prostu niepoważne. Niezależnie od oceny osoby, poglądów, działalności Michnika pewne fakty są bezsprzeczne. Między innymi to, że najdramatyczniejsze wydarzenia tamtego okresu zostały zapoczątkowane przez studencki wiec protestu przeciw relegowaniu z uczelni Michnika właśnie (wraz z Henrykiem Szlajferem). To również Michnik otrzymał jeden z najwyższych wyroków więzienia w politycznych procesach, które nastąpiły później.

W przypadku Marca'68 i obchodów jego którejkolwiek rocznicy Michnik jest zwyczajnie właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Obiektywnie. To wobec decyzji w jego sprawie protestowali studenci, on poszedł siedzieć, on był w centrum wydarzeń, jego komuna personalnie postrzegała jako wroga.

Pominięcie go przy odznaczeniach, nie zaproszenie na uroczystość to już nawet nie jest decyzja polityczna.

To jest po prostu zwykłe, ludzkie bucostwo.

 

don_samael
O mnie don_samael

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka