Don Paolo Don Paolo
74
BLOG

Kościół Katolicki a globalne ocieplenie

Don Paolo Don Paolo Polityka Obserwuj notkę 0

Przy okazji Konferencji klimatycznej, faktu o niebywałej doniosłości, heroicznej próby obrony ludzkości przed globalnym ociepleniem wobec zbliżającego się globalnego oziębienia, należy koniecznie wspomnieć o wielce niekorzystnym wpływie Kościoła Katolickiego na klimat ziemi.

Zacząć by należało od faktu podstawowego a mianowicie od istnienia budowli sakralnych.

Wystarczy rzut oka na gabaryty jakiejkolwiek budowli sakralnej aby jasnym się stało czemu o tym piszę.

Wysokie wieże dzwonnic, ogromne rozmiary zewnętrzne oraz znajdujące pod kościołami katakumby to objaw rażącej arogancji budowniczych i inwestorów wobec Natury i ignorowania potrzeb środowiska naturalnego.

Do wytworzenia potrzebnej do tego rodzaju budowli ilości cegieł, cementu, stali zbrojeniowej, oraz szkła zużywa się kolosalne ilości energii i wytwarza nieprawdopodobne ilości gazów cieplarnianych.

Istnienie tych budowli wywołuje następny problem z całego łańcucha poważnych zagrożeń dla środowiska naturalnego.

Jest nim uczestnictwo ogromnych ilości ludzi w odprawianych na całym świecie mszach.

Wielkie rzesze ludzi zmierzają do tych urągających naturze budowli celem czynnego uczestniczenia w organizowanych tam rożnych uroczystościach.

Zużywają do tego celu ogromne ilości paliwa, niszczą buty do których wytworzenia również potrzebne są wielkie ilości energii i co za tym idzie, wytwarzane są ogromne ilości dwutlenku węgla i innych gazów.

Nie bez znaczenia jest również fakt iż ludzie ci często na tych mszach śpiewają przez co również wytwarzają znacznie większe ilości dwutlenku węgla niż robili by to pozostając w stanie spoczynku.

Innym z kolei skandalicznym faktem jest procedura okadzania, częsta w przypadku różnych pogrzebów oraz innych okazji.

Emisja gazów wzrasta wtedy zdecydowanie, nie dość że powodując wzrost ocieplenia to i również szkodliwie oddziaływając na powłokę ozonową.

Reasumując, kolosalne koszty zniszczeń środowiska naturalnego jakie wywołuje Kościół Katolicki poprzez sam fakt swojego istnienia, powinni pokrywać wierni ze specjalnie utworzonego z tej okazji funduszu na rzecz którego powinni zostać opodatkowani.

O dewastacji środowiska poprzez psucie naturalnego krajobrazu zbyt wysokimi wieżami, nie wspomnę nawet gdyż jest to oczywiste.

Wszystkie te budowle powinny zostać wyburzone zaś dewastatorzy przyrody którzy chcą się koniecznie spotykać w celu odprawiania mszy, mogą się zbierać w katakumbach, jak to czynili pierwsi chrześcijanie.

Docelowo należy jednak rozważyć rozwiązanie tej wysoce trucicielskiej sekty.

Nie można tolerować tak wielkiej dewastacji środowiska naturalnego tylko i wyłącznie z tego powodu że ktoś nie może spokojnie wysiedzieć w niedzielny poranek w domu i oglądać  telewizji.

Miejmy nadzieję że ten wątek zagrożeń dla stabilności klimatycznej Ziemi nie umknie zgromadzonym w Kopenhadze uczestnikom Konferencji i podejmą oni stanowcze działania celem ograniczenia szkodliwości oddziaływania Kościoła na stan środowiska naturalnego.

PS

Wstrząsający ostatnio opinią publiczną wątek molestowania seksualnego białych misiów i fok przez polarnych księży katolickich poruszę w następnym artykule.

Don Paolo
O mnie Don Paolo

Jestem nietolerancyjnym, moherowym homofobem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka