Dziesiejszy wzrost zachorowań jest sporo wiekszy niż dotychczas notowany kiedykolwiek w Polsce i wynosił 250 nowych chorych.
W dalszym ciagu w 25 dniu epidemi liczba 1638 zachorowan zanotowana dzis jest niewielka. Z moje pozycji obserwatora z daleka trudno mi jest oceniac przyczynȩ, może to być faktyczny wzrost zanotowanych zachorowan albo może też być to coś innego, jak na przykład uwzglȩdnienie w liczbie rownież osób zarażonych, czyli zmiana w metodologii. Pomimo to ze widzimy wzrost to w chwili obecnej nie istnieją wystarczajace dane, a przesłanki są niewystarczajace, żeby można było zakładać w Polsce scenariusz wloski lub hiszpanski. Dyskutowałem to we wczorajszej notce https://www.salon24.pl/u/dotca/1031531,covid-19-czy-polsce-grozi-scenariusz-wloch-lub-hiszpani
Oto wczorajszy wykres przebiegu choroby z dzisiejszym resultatem 1638
Zgodnie z zapowiedziami uaktualniam moje poprzednie notki w których zaproponowałem krotkoterminową analizȩ posługując sie liniową regresja opartą o danch z 5-6 dni.
Wtedy, 3 dni temu przyrost dzienny mial wartosc srednia ok 130 nowych zachorowań, dziś w podobny sposób wyliczony wynosi 164, czyli biorąc pod uwage dzisiejszy skok, mamy w dalszym ciagu generalnie wzrost nieliniowy skierowany w dalszym ciagu lekko do góry.
Wzrost zachorowań w Polsce opisujacych cały okres 25 dni od początku epidemii, najlepiej opisuje funkcja wielomianowa y=ax2+bx+c, znaczy drugiego stopnia, a sytuacje 7 ostatnich dni można też opisać zadowalająco dokładnie używając funkcji liniowej y=ax + c.Wartości obu funkcji w okresie ostatnich 7 dni jak rowniez prognoza na nastȩpne trzy dni są porównywalne a prognoza wynikająca z dwóch lini na 1 lub 2 Kwietnia jest identyczna jako ze linie te przecinają siȩ na przełomie 1 i 2 Kwietnia.
Przepraszam ze ten remanent pod moja notka. Pozbylem sie wszytkich komentarzy zwiazach z @Kaczka, @ZdNo i @Michal Jaworski. Ich glupie komentarze nic nie wnosza i przeszkadzaja innym.
