Patrząc okiem pracodawcy nietrudno jest mi zauważyć że ludzie szukający pracy nie potrafią zaoferować swoich kwalifikacji w sposób właściwy i jest to nagminne. Nie wiem co jest tego bezpośrednim powodem, ale zaczynam rozumieć istnienie stanu ogólnego, gdzie wielu może nigdy nie znależć pracy, którą chcieliby wykonywać i która dała by im pełną satysfakcjȩ.
Mieć pracȩ taką która siȩ lubi i która pochłania jest warunkiem koniecznym po to, żeby ta praca nie mȩczyła, tym samym fakt że prawie każdy z kim mam kontakt pośredni lub bezpośredni jest zmȩczony, narzeka i tylko marzy o niedzielnym nic nierobieniu, świadczy o tym że mało kto ma prace która go satysfakcjonuje.
To co w swoim życiu ceniȩ to sytuacja, że do pracy codziennie wstajȩ i zawsze wstawałem chetnie. Tym samym dużo swojego czasu tak zwanego wolnego od pracy poświecam właśnie pracy... na przykład jadąc samochodem czy stojąc w korkach myślȩ o mojej pracy konstruktywnie. Praca jest dla mnie forma spȩdzania czasu, zarabiania pieniȩdzy a mówiac praktycznie uwzglȩdniając realia nie bycia arystokrata, jest to miejsce i czas który zajmuje najwiecej mojego czasu z 24 godzinnego kalendarzowego dnia. Stąd moja praca mnie nie mȩczy.
Wiekszośc ludzi poświeca średnio 80% swojego czasu na dwie czynnści; spanie i prace oraz zwiazane z tym codzienne przygotowanie do pracy. Dla każdego uważnego obserwtora ta prosta i ewidentna informacja pozwala i powinna pozwolić wywnioskować że praca zasługuje na nieco inny status niż czysta chȩć zarabiania pieniȩdzy.
Trzeba znależć pracȩ taką, która zaangażuje i wykorzysta Twoj potencjał. Pieniądze przyjda same.
