Droga donikąd Droga donikąd
33
BLOG

Polakom gratulujemy... zacietrzewienia!

Droga donikąd Droga donikąd Polityka Obserwuj notkę 2

Nie wiem, czemu ale my Polacy nie potrafimy nic innego robić, jak walczyć z kimś albo ze sobą, żyć w pokoju, nie da rady. Dwóch Polaków, to dwie racje. Nie ważne jest dobro Polski, program partyjny. Najważniejsze, to odegrać się, zajść opozycji za skórę, reszta się nie liczy. Do takich myśli zmusza mnie to, co się dzieje podczas formowania rządu. Właśnie przeczytałem informację, że klient pana mecenasa kandydata na ministra, pan Henryk został aresztowany w Niemczech. Pan mecenas reprezentuje, także inną znamienitą osobowość rynku IT, pana Ryszarda. Można pogratulować obu panom, że mają „dobrą rękę” w wyboru obrońcy. Pan kandydat w koalicji PO-PSL na ministra sprawiedliwości, czyli prokuratora generalnego. Mało, komu udaje się zatrudnić mecenasa, tak znamienitego, że nadaje się na ministra sprawiedliwości. Dziwnym trafem, obaj klienci pana kandydata na ministra za rządów PIS, zaczęli dostawać zaproszenia do prokuratury. Pan Radosław, ma zostać ministrem spraw zagranicznych w rządzie pana Donalda. Możemy pogratulować panu Radosławowi, tego, że został wywalony z rządu. Przykład marszałka Stefana...

Znowu nie wpisałem się w „tłuszczę” krzyczącą, że PO zrobi cud gospodarczy, po beznadziejnych rządach PiS-u. Jednak, jeżeli adwokat Al Capone miał by zostać ministrem sprawiedliwości (wszelkie podobieństwa do kandydata na ministra są wykluczone!) w rządzie PiS, to by się w mediach działo, och działo z pewną Gazetą, by najmniej nie Polską, na czele. A tak, no cóż., mecenas musi reprezentować wszystkich... tylko dlaczego mnie jako minister. Czym sobie zasłużyłem ten honor. Nie pasuję do innych klientów, i nie chcę pasować.

Obserwując tworzenie rządu, mam nieodparte wrażenie, że podstawowy warunek, jakie muszą spełnić kandydaci, to neutralny, a najlepiej wrogi stosunek prezydenta RP do kandydata. Nie mogę doczekać się do 15-ego listopada, wtedy ma powstać rząd. I wtedy nareszcie zacznie rządzić. Co prawda podatku liniowego nie wprowadzi, populistyczny rząd PiS-u go uprzedził wprowadził od 2009 dla 99% podatników jednolitą stawkę, a złośliwy prezydent RP nie zgodzi się na zniesienie stawki dla tego 1%. Ale pewnie to dobrze, bo rząd POPESEL, nie będzie się kłócił. Czekam z utęsknieniem na rozwój infrastruktury, podczas rządów PO w stolicy, wybudowano, wzdłuż rzeki jeden tunel, i przez rzekę 2 mosty. Stoją! Pewnie teraz w całej Polsce powstaną mosty i tunele (mam nadzieję, że nie tylko wzdłuż rzek). Pewnie rozliczenia inwestycji mogą być zrobione najszybciej za 4 lata i przejdą taką samą długą kontrolę jak inwestycje warszawskie. Czekam z utęsknieniem na informatyzację kraju, mam nadzieję że internet będzie dla wszystkich, aby mogli używać wszędzie gadu-gadu.

Może warto zastosować się do uwagi mojej znajomej, żebym się nie przejmował polityką, a politycy „niech rządzą i byle by się nie wtrącali do gospodarki”. No cóż? Jak wybory mają wyglądać jak „Taniec z gwiazdami”, że co parę lat wybieramy szczęśliwców, którzy mogą zapewnić byt sobie i swoim rodzinom na parę lat. I najlepiej, żeby nie wtrącali się w ogóle, bo ich programy to jak reklamy, tylko „treści pod gwiazdkami nie czytamy”, To ja w ogóle jestem dobrej myśli, bo już „Jest super, jest super, więc o co mi chodzi?!” , idę na jedno piwo bezalkoholowe. Czuwaj!

 

"Tylko prawda jest ciekawa" J.Mackiewicz

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka