Oba miasta przez 2 miesiące dzielnie się broniły przed barbarzyńskim najeźdźcą, odcięte od pomocy z zewnątrz.
Oba miasta uległy wobec potężnego wroga, dysponującego czołgami, lotnictwem i artylerią.
W obu miastach ludność cywilna padła ofiarą morderstw, tortur, gwałtów i grabieży ze strony zwyrodnialców w szeregach najeźdźców.
W obu miastach najeźdźca niszczył dziedzictwo kulturalne prawowitych mieszkańców.
W 1944 roku świat milczał, gdy mordowano Polaków. Dziś, gdy mordowani są Kurdowie, świat podobnie milczy. Milczą także Polacy…
Wpis dedykuję wszystkim tym wspaniałym ludziom, którzy nie milczą. Spotkajmy się w czwartek we Wrocławiu https://www.facebook.com/events/353212691848521/
Inne tematy w dziale Polityka