W sobotę kilkakrotnie natknąłem się w telewizji na spoty z udziałem znanych postaci polskich mediów opowiadających elektoratowi, jak to dwadzieścia lat temu razem zmienialiśmy Europę. W tle rozkręcający się powoli szlagier Beethovena na cymbałki; konie, łąka, sielanka w kilku odmianach i tak dalej. Taki trochę wyciskacz łez jednym słowem.
Nie mam pewności skąd takie przekonanie się wzięło, ale jeszcze przed końcem tego radosnego zlepku obrazów z Szycem, Zamachowskim kimś tam jeszcze i chyba Miecugowem byłem przekonany, że w ostatniej scenie zobaczę szczerzące się w dziwnym uśmiechu kontury naszego kraju i usłyszę: „Postawcie na Polskę towarzyszu-obywatelu!”.
Nie zdążyłem jednak nawet tej myśli specjalnie rozwinąć, gdy dotarło do mnie, że mamy przecież ciszę wyborczą i w związku z tym jest to raczej niemożliwe. Pomyślałem więc, że dobrze byłoby rozwiać ostatecznie wszelkie wątpliwości i w tym celu zerknąć na związaną z tym tematem stronę
razem89.pl. A tam w zakładce „o nas”
przeczytałem: „
Tworzymy Inicjatywę RAZEM 89 - otwartą platformę działania”…
Przyznaję, że trochę zdębiałem.
Dopiero po chwili dotarło do mnie, że przecież skojarzenia najwięcej mówią o tym, kto ich doświadcza i pewnie jest zwyczajnie tak, że moja z trudem skrywana niechęć do PO zaowocowała takimi właśnie wnioskami.
Cóż bowiem z tego, że
celem kampanii jest „
Promowanie 4 czerwca jako radosnego święta polskiej wolności”, a to właśnie Platforma najbardziej łączy się w mojej głowie z tymi obchodami?
Albo że lakoniczne „razem” przypomina mi znane z poprzednich wyborów „wszystkim” i że na stronie projektu czytam o „
otwartej platformie działania”?
I co wreszcie z tego, że cała poetyka spotu wydaje mi się cała taka jakąś platformiana?
To tylko moje skojarzenia i wyłącznie ja, a nie pomysłodawca spotu, za nie odpowiadam.
Dlatego też ostatecznie przemyślałem temat raz jeszcze i w końcu odrzuciłem wszelkie uprzedzenia.
Zrozumiałem bowiem, że przecież przesłanie
reklamówki „Razem89” jest jednak w stu procentach neutralne. Odrobinę nijakie, eufemistycznie mówiąc uniwersalne. Trochę takie dla każdego i dla nikogo.
Czy więc można się dziwić, że właśne z Platformą budzi skojarzenia?
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka