Ponieważ mój jedyny komentarz do mocno dyskutowanej sprawy obchodów rocznicy katyńskiej mógłby być tylko taki, że mord na polskich oficerach to nie wydarzenia w Jedwabnem, a Putin to nie jakiś Kwaśniewski, żeby ktoś mógł mu kazać kogokolwiek przeprosić, postanowiłem ten temat odpuścić. Po co się denerwować, skoro i tak niezależne (od prawdy) media zalecają już samą obecność Władcy Rosji uznać za sukces Polski z którego trzeba się cieszyć?
Zresztą faktycznie.
Czy tak nie jest lepiej, skoro i tak nie mieliśmy specjalnie wyjścia wiedząc już chyba doskonale, że to Niemcy i Rosja uprawiają prawdziwą politykę, a my (jeżeli akurat nie Pailkotem czy nogami posłanki Muchy) możemy najwyżej wystąpieniami byłego kandydata na kandydata na prezydenta się podniecać?
A propos tego właśnie spektaklu:
Nie rozumiem skąd taka krytyka sympatycznego Radka. Mówił ładnie, okrągłymi, gramatycznymi i pełnymi zdaniami zaświadczając tym samym, że dobrze włada językiem polskim. Tak więc patriota. Zresztą ma dworek szlachecki, więc na dodatek patriota sentymentalny. Czy ktoś taki mógłby mówić, że jest dobrze, gdyby było źle? Wprawdzie niby kiedyś twierdził, że rosyjsko-niemieckie porozumienie w sprawie budowy Gazociągu Północnego to nowy pakt Ribbentrop-Mołotow, ale przecież wszyscy wiemy, że było to tylko taki skrót myślowy czy wręcz żart. Nic więcej. Dlatego też teraz, gdy rusza budowa wcale-że-nie-spornej rury, naprawdę nie ma się czym podniecać.
A propos prawdziwego podniecania:
Słyszeliście Państwo, że konflikt między Joanną Muchą a Januszem Palikota się zaostrza? Padają ostre słowa, burza wisi w powietrzu. Naprawdę, oj naprawdę. Dzieje się dzieje.
Czy Polska na tym nie straci?
Zastanówmy się wspólnie, jak pomóc im się pojednać i może nawet przeprosić, by dla dobra Milionów Polaków™ mogli znów w zgodzie pozytywną energią prawdziwe i mądre emocje w nas rozniecać.
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka