Niezależnie od tego, czy Jarosław Kaczyński wystartuje w wyborach prezydenckich, te rozegrają się pomiędzy Bronisławem Komorowski, a kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Jest to tak oczywiste, że trudno oczekiwać, by w szanse własnego wybrańca wierzył ktokolwiek w Polskim Stronnictwie Ludowym czy Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W przypadku Polskiego Stronnictwa Ludowego sprawa jest prosta.
Wiadomo, że tradycyjnie chodzi tylko o zaakcentowanie swojej obecności i pozycji na scenie politycznej oraz pokazanie, że Waldemar Pawlak słusznie cieszy się sławą niezatapialnego.
Teoretycznie inaczej przedstawia się sytuacja Sojuszu.
Ten uchodził dotąd za partię silniejszą, mogącą wystawić kandydata mającego przynajmniej minimalne szanse wejście do drugiej tury. W tym roku jednak także partia Napieralskiego musi skupić się wyłącznie na przekonaniu społeczeństwa, że jeszcze PRLolska nie zginęła, skoro udaje nam się wystawić kogoś sensownego. Będzie to zatem tylko gest, a nie realna walka o Pałac Prezydencki.
Z wyżej wymienionych powodów uważam, że świadomy swoich "szans" Sojusz, wystawi kandydata wspierającego Bronisława Komorowskiego już od pierwszej tury. Przekonuje mnie o tym dodatkowo kuriozalność wysuwanych propozycji - zarówno Siwca, Kalisza, jak i Napieralskiego.
O jakichkolwiek szansach tego pierwszego nie warto w ogóle wspominać; Kalisz jest może sympatyczny i lubiany, ale to za mało na przyciągnięcie wyborców; a Napieralski…Kto w ogóle kojarzy Napieralskiego?
Szkoda zresztą gdybać.
Już niedługo przekonamy się, kogo namaściła lewica. Niezależnie jednak od wyników tego wyboru, upieram się, że będzie to od samego początku, a nie jak można by przypuszczać dopiero od drugiej tury, z premedytacją przeznaczony do odstrzału „członek drużyny Komorowskiego”.
"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew."
Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb.
ADRES E-MAIL
- Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki?
- Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/
motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./
motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/
Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/
spiritus flat ubi vult
Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka