dzierzba dzierzba
652
BLOG

Jednocząca ponad podziałami troska

dzierzba dzierzba Polityka Obserwuj notkę 12

Co łączy prezesa Młodzieży Wszechpolskiej(1), lidera Solidarnej Polski(2), felietonistę m.in. Naszego Dziennika(3), dziennikarza Wyborczej(4) oraz ogólniej odpowiedzialnego za główne wydanie Wiadomości?(1,2). Oczywiście troska o to, aby w rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego sympatykom Prawa i Sprawiedliwości przypadkiem nie umknęło, że patriotyzm prezesa ich ulubionej partii może budzić wątpliwości.

Wyżej wymienieni, na pewno powodowani dbałością o tych obywateli, którzy mienią się patriotami, a w naiwności swej są o krok od popełnienia fatalnego błędu maszerowania z Jarosławem Kaczyńskim, niespodziewanie zgodnie poczuli się w obowiązku przypomnieć, że  ratyfikowanie przez śp. Prezydenta Kaczyńskiego i generalnie poparte przez PiS Traktatu Lizbońskiego jednak nie do końca musiało być wielkim sukcesem jednoczącej się z Europą Polski.

To znaczy nie do końca tak, bez przesady. Tego typu poglądy głoszą tylko ci najbardziej radykalni. Faktem jednak jest, że zdaniem części środowisk, które wypadałoby uznać za prawdziwie prawicowe i patriotyczne, środowiska prawdziwie prawicowe i patriotyczne nie poparłyby tego dokumentu za żadne skarby i trzeba o tym pamiętać. Skoro więc PiS poparł, zrozumiałymi stają się wątpliwości, czy aby na pewno skupia on środowiska prawdziwie prawicowe i patriotyczne. Tym samym, czy Jarosław Kaczyński ma faktycznie moralne prawo stać na czele marszu w obronie niepodległości?

Widać więc wywraźnie, że sprawa jest poważna. Już dziś 13 grudnia. Marsz Niepodległości i Solidarności tuż-tuż. Planujący wziąć w nim udział powinni zatem dobrze się zastanowić, czy uczestnicząc w nim nie wykażą się mimowolnie nieroztropnie rozumianym patriotyzmem. Skoro takie tuzy, jak Winnicki, Kurski, Michalkiewicz i Żakowski zgodnie ostrzegają, może jednak lepiej zostać w domu i oglądać jak zawsze misyjną telewizję?

  

(1)Główne wydanie wiadomości z 12.12.2011 (od 02:37) „13 grudnia jest kiepską datą, do tego by Jarosław Kaczyński świętował niepodległość, walczył o niepodległość, ponieważ właśnie ta data jest związana z podpisaniem Traktatu Lizbońskiego” /Robert Winnicki, prezes Młodzieży Wszechpolskiej/

(2)Główne wydanie wiadomości z 12.12.2011 (od 02:53) „Jeżeli 4 lata temu tak znacząco samemu obniżyło się międzynarodową pozycję Polski w Traktacie Lizbońskim, to dzisiaj demonstrowanie na ulicach Warszawy może wyglądać na takie zakrzykiwanie wyrzutów własnego sumienia.” /Jacek Kurski, eurodeputowany, lider Solidarnej Polski/

(3)[Jarosław Kaczyński] Najwyraźniej liczy na to, że kiedy stanie na czele [Marszu w obronie niepodległości 13 grudnia br.], to już nikt nie ośmieli się pisnąć o poparciu przezeń Anschlussu w roku 2003 i traktatu lizbońskiego w roku 2008 - i tak dalej.
/Stanisław Michalkiewicz/

(4)Jarosław Kaczyński też maszeruje nie całkiem tam, gdzie by chciał. Zapowiada, że nie zgodzi się na ratyfikację traktatu fiskalnego, który ratuje Europę i obiecuje powtórkę "marszu niepodległości" przeciw zacieśnieniu Unii. Polityczna i gospodarcza katastrofa wydaje mu się widocznie szansą na powrót do władzy.  Ale bardzo się myli. Gdyby integracja została zahamowana i do katastrofy rzeczywiście by doszło, nie Kaczyński by na tym skorzystał, lecz ci, którzy grożą mu "kulą w łeb" za to, że jego brat "zdradził Polskę", podpisując traktat lizboński. Nawet gdyby całkiem pogrzebał pamięć swego brata i się od niego spektakularnie odciął.” /Jacek Żakowski/

 

dzierzba
O mnie dzierzba

"Dzierzba mimo bliskiego pokrewieństwa z wróblami, sikorami czy kanarkami, zachowuje się jak ptak drapieżny. Aktywnie poluje na duże bezkręgowce (głównie owady) oraz drobne płazy, gady, ssaki, a nawet inne gatunki ptaków. Po złapaniu zdobyczy często nie zjada jej od razu, lecz zawiesza na kolczastych krzewach, drutach lub wkład między rozwidlenia gałęzi drzew." Tak powstają tzw. spiżarnie dzierzb. ADRES E-MAIL - Czy już Ci pisałem, że to oto miejsce jest symbolem mojej niezależności i wiary w wolność jednostki? - Jakieś pięćdziesiąt razy... /Veszett a világ/ motto: Mówisz, że chcesz zostać pisarzem, to po prostu zwykły egoizm; chcesz wyróżnić się spośród marionetek i zostać ich animatorem. W istocie nie ma różnicy między tym, co chcesz robić, a malowaniem się kobiet... /Abe Kobo. Kobieta z wydm./ motto2: W każdej epoce, w każdym kraju zawsze istniały dwa stronnictwa: reakcji i postępu./Maurice Druon. Król z Żelaza/ Ludzie najczęściej stają się biegaczami, ponieważ tak ma być./O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu. Haruki Murakami/ spiritus flat ubi vult Zapraszam do zwiedzania mojej spiżarni

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka