Czy kobiety są jak lawa... jaka znowu lawa?
Co to jest lawa .. lawa mianowicie, to ciekły produkt działalności wulkanicznej... ma podobny skład jak magma, z której stopienia powstaje, ale jest zubożona o składniki lotne... temperatura lawy zależy w dużej mierze od jej składu chemicznego.
Wyraził się Wieszcz Mickiewicz -
"Nasz naród jak lawa,
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi. .."
Rymy do słowa lawa - bielawa, cherlawa, koślawa, kulawa, nieklawa, burzawa, chłodnawa, chytrawa, ciasnawa, rdzawa, czarnobiaława i... Władysława.
Plugawa też; ale, jak powiedział Poeta – plugawa może być tylko lawa. Kobieta nigdy – never ever, no, jamais!
Według słownika synonimów "plugawa" znaczy - grzeszna, rynsztokowa, sprośna, niewybredna, obmierzła, odstręczająca, obrzydliwa, brudna, obleśna, odpychająca, paskudna, prostacka, wulgarna, ordynarna, świńska - aż tyle?
Artykuł w „New Yorkerze”, który umieściła kilka dni temu Pani Masha Gessen.
“The Abortion Protests in Poland Are Starting to Feel Like a Revolution”
„Protesty aborcyjne w Polsce zaczynają się jak rewolucja”
(Z Wikipedia - „Masha Gessen to amerykańsko-rosyjska dziennikarka pochodzenia żydowskiego, autorka książek o tematyce społeczno-politycznej, aktywistka na rzecz praw człowieka osób LGBTQ. Jest redaktorką naczelną rosyjskiego miesięcznika Wokrug Swieta i korespondentką US News & World Report. )
The New Yorker jest znanym amerykańskim dziennikiem społeczno-politycznym o zabarwieniu liberalnym, wydawanym od 1922 roku przez Condé Nast Publications. Prasa poczytna i przez elity uznawana.
Pani Masha Goshen jest w kontakcie z szeregiem znanych aktywistów polityczno-społecznych w Polsce i dowiaduje się od nich o aktualnych nastrojach w kraju, w którym ci aktywiści mieszkają...Słowem, co myśli i mówi ulica w Polsce.
Pani Masha Gessen pisze:
„Ludzie nazywają to rewolucją. Od 22 października setki tysięcy osób w całej Polsce protestują w pięciuset osiemdziesięciu miastach i miasteczkach, według jednego z organizatorów...W niektórych miejscach, w tym w miejscowości Kościerzyna, gdzie jest 24 tysięcy mieszkańców, ponad dziesięć procent mieszkańców wyszło na ulice. Hasłem dla protestów jest "Strajk kobiet", choć nie tylko kobiety uczestniczą, i nie jest to dokładnie strajk. Demonstracje wywołała decyzja w Trybunale Konstytucyjnym w Warszawie, która jeszcze bardziej zawęziłaby dostęp do aborcji w Polsce. Od tego czasu rząd opóźnił wykonanie tej decyzji, ale protesty trwają. Wydaje się, że celem jest teraz likwidacja rządu prawicowej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która rządzi od 2015 roku.”
I dalej Marsha Gessen:
„Aborcja jest dozwolona w Polsce tylko wtedy, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu lub kazirodztwa, jeśli życie kobiety jest zagrożone lub jeśli płód jest dotknięty ciężkimi wadami wrodzonymi. Niedawna decyzja sądu, 22 października, wyeliminowała z listy ostatni z tych trzech warunków...Klementyna Suchanow, wybitna feministka i autorka, powiedziała mi w rozmowie z Zoomem z Warszawy, że na początku niektórzy aktywiści czuli się skonfliktowani z wzywaniem do demonstracji, z obawy przed narażeniem ludzi na ryzyko zakażenia koronawirusem. Ale mimo tego Suchanow, która ma czterdzieści sześć lat, znalazła innych zbierających się na zewnątrz i razem przeszli do sądu. "Czułam, że było tyle złości tam było, że był to wybuch" - powiedziała. Protestujący przeprowadzili spontaniczny marsz z sądu do siedziby partii rządzącej, a następnie do domu lidera partii, Jarosława Kaczyńskiego. Gdy w mediach społecznościowych ta informacja rozeszła się, tysiące kolejnych osób przyłączyło się do marszu w ciągu trzech godzin.”
Polskie media też podały, że tak właśnie było.
I dalej piórem Mashy Gessen:
„Od tego czasu trwają marsze, protesty i akty obywatelskiego nieposłuszeństwa. Suchanow i dwie inne kobiety, Marta Lempart i Agnieszka Czerederecka, stały się publicznymi twarzami protestów, ale jak powiedziała Lempart przez Zoom - "działają nie tyle jako liderzy, alei punkty pomocy dla wszystkich ludzi, którzy chcą organizować protesty". Dostarczają wizualizacje, sugerują hashtagi i slogany oraz pomagają zbierać pieniądze. "W zasadzie, moja praca jest teraz to nudna praca biurowa," powiedziała Lempart.
"Lempart, która ma czterdzieści jeden lat, jest byłym pracownikiem rządowym, który został działaczem opozycji po dojściu do władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. W 2016 r., kiedy w parlamencie zaproponowano zakaz aborcji w niemal każdych okolicznościach, Lempart zaapelowała o protest, w którym Polki maszerowały ulicami wielu miast i miasteczek ubranych na czarno. (Wzorowano go na strajku kobiet zorganizowanym na Islandii w 1975 roku, kiedy to kobiety przestały pracować zarówno za wynagrodzeniem, jak i nieodpłatnie). Pomysł Lempart i późniejsze wysiłki organizacyjne przyciągnęły na ulice tysiące ludzi, którzy nigdy nie byli zaangażowani w aktywizm polityczny, w tak zwanych black protests... Demonstracje były na tyle duże, że skłoniły parlament do złożenia projektu ustawy.
Znowu Masha Gossen "
„Agnieszka Graff, feministka i aktywistka, powiedziała mi za pośrednictwem Zooma z Warszawy, że grupa na Facebooku utworzona w celu wspólnego świętowania urodzin dla kolegów z szóstej klasy jej dziecka, stała się z dnia na dzień grupą organizującą protesty w sąsiedztwie. Kiedy Women's Strike wezwał protestujących do blokowania ruchu na rondach (rodzaj bezpośredniego działania przyjaznego dla społecznego dystansu), Graff i inna kobieta w jej sąsiedztwie stworzyli event na Facebooku, w którym zaprosiły kobiety na "przyjemny spacer po dzielnicy mieszkalnej". Graff powiedziała, że lokalni organizatorzy spodziewali się około pięćdziesięciu sąsiadów, ale w dzielnicy Graff, 26 października, pojawiło się ich kilka tysięcy; tysiące innych demonstrantów przeszło szlakami komunikacyjnymi w całej Warszawie, doprowadzając miasto do zastoju. Autobusy i taksówkarze dołączyli się, a niektórzy zmienili podświetlane wyświetlacze z przodu swoich autobusów, aby przeczytać "Jesteśmy z wami, dziewczyny". Organizatorzy prosili ludzi, aby rozproszyć się po godzinie... Graff powiedziała, że "nie było koordynacji, że nie było sposobu, aby sprawować kontrolę." Demonstracja trwała prawie pięć godzin.” ... Dziewczyny, dziewczyny.
„Kiedy rozmawiałem z Lempart 10 listopada, powiedziała mi, że nie można już korzystać z Facebooka jako narzędzia organizacyjnego, ponieważ platforma nie może pomieścić skali protestów - z pół milionem osób śledzących stronę Women's Strike na Facebooku, nikt nie jest wstanie śledzić ani odpowiadać na komentarze. YouTube, Instagram i TikTok okazały się niezbędne, aby pomóc młodym demonstrantom w organizacji marszów; na TikTok hasztag #StrajkKobiet (Women's Strike) wygenerował ponad dwieście sześćdziesiąt sześć milionów wyświetleń... Zbyt często, organizacje wirtualnych aktywistów "są jak firmy z zarządów i struktur zarządzania", teraz protest nie ma już lidera i podtrzymuje się sam... Pracujemy nad tym od wielu lat", powiedziała.
I jeszcze - "Pozbyliśmy się myślenia homo sovieticus." ... To było najlepsze!
Proszę, proszę... 266 milionów wyświetleń, tylko na Tik-Toku... Ulica czyta, ulica widzi, ulica czeka.
Lempart odnosi się do idei, dość rozpowszechnionej wśród polskich intelektualistów, że dziesięciolecia sowieckich rządów stworzyły rodzaj osobowości autorytarnej, niezdolnej do samodzielnego działania i myśli. Olga Tokarczuk, polska laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury , powiedziała niedawno że protesty postrzega również jako "zmianę cywilizacyjną".
"Uczestnicy urodzeni po upadku komunizmu są pierwszym pokoleniem z Polski, która jest członkiem Unii Europejskiej; z której w pełni korzystali. Studjują i swobodnie podróżują po świecie, więc wiedzą, jak żyć gdzie indziej. Mówią językami obcymi i są bardzo zaznajomieni z tym, co oznaczają prawa człowieka i prawa obywatelskie w XXI wieku."
Masha Gossen kontynuuje – „Przez ponad ćwierć wieku, od upadku bloku wschodniego w 1989 roku, Polska zaprezentowała wyjątkową historią sukcesu post-radzieckiej transformacji i integracji europejskiej – gospodarczą, polityczną i społeczną. Podczas gdy inne były kraje Układu Warszawskiego potknęły się, pogrążyły się w korupcji, przekształciły się w państwa mafijne i zstąpiły w autokrację, Polska przyjęła demokratyczną konstytucję, zbudowała odpowiednie instytucje i widziała, jak umiarkowanie prawicowe i lewicowe rządy odnoszą pokojowe sukcesy... Przynajmniej część tego sukcesu wynika z wieloletniego porozumienia między siłami proeuropejskimi a Kościołem katolickim, który ma swoje korzenie w koalicji intelektualistów, działaczy związkowych i Kościoła i który w latach osiemdziesiątych stał się opozycją wobec rządów komunistycznych i wszedł w próżnię pozostawioną przez Partię Komunistyczną w 1989 roku. Kościół poszedł wraz z europeizacją i demokratyzacją i czuje się w tym mocno; w zamian za to, zrozumiał prawa reprodukcyjne kobiet, gdyż w latach dziewięćdziesiątych Polska przyjęła jedne z najbardziej restrykcyjnych polityk aborcyjnych na kontynencie" – powiedziała mi Graff. "
"Złoty wiek polskiej demokracji zakończył się w kwietniu 2010 roku, kiedy w pobliżu rosyjskiego miasta Smoleńsk rozbił się samolot Polskich Sił Powietrznych przewożący prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żonę, szefa sztabu wojskowego i wielu innych przywódców wojskowych, kilku członków gabinetu i wysokich rangą urzędników bezpieczeństwa, kapelanów armii katolickiej i posłów do parlamentu między innymi; w Smoleńsku, polska delegacja miała wziąć udział w uroczystościach upamiętniających masakrę w Katyniu... Katastrofa samolotu wstrząsnęła krajem i podzieliła go na dwa, mniej więcej równe obozy polityczne i społeczne. Jeden obóz pozostał zaangażowany w projekt demokratyzacji i integracji europejskiej; byli to również ludzie, którzy widzieli katastrofę jako wypadek, bo taki był wniosek wszystkich zespołów które badały katastrofę. Drugi obóz, przekonany, że katastrofa była wynikiem rosyjskiego spisku, zjednoczył się wokół ocalałego brata bliźniaka zmarłego prezydenta, Jarosława, i polityki urazy, konfrontacji i skrajnego euro-sceptycyzmu. W 2015 r. partia Prawo i Sprawiedliwość, współtworzona przez braci Kaczyńskich, w 2001 r. wygrała wybory parlamentarne i prezydenckie i zajęła się pracą nad likwidacją niektórych instytucji demokratycznych zbudowanych od 1989 r., w szczególności niezależnego sądownictwa w Polsce.”
Zróbmy sobie rewolucję!... Arcydzieło kazuistyki i anty-PiSowego punktu widzenia... Ale nie tylko anty-Pisowego; to co ona pisze, podważa cały sens istnienia systemu który chciał stworzyć PiS; w jakiejś mierze innego niż poprzedni, nie-polski system PO i większości opozyzcji...Mowa też o mentalności homo soveticus... Ktoś jest głupi?... Jest tylko przewrotny... Częśc tego, co anglojęzycznie nazywa się deception. Inaczej stratagem.
Tak właśnie zagraniczne media kształtują wiedzę o Polsce... Za granicą ludzie dowiedzieli się, że w w Nowej Polsce kwitnęło samo dobro, a za Kaczyńskiego rozpleniło się samo zło. Dowiadują się tego od obywateli-Polaków, którzy polskiej racji stanu nie uznają i o Polsce mówią co chcą!...
I te karykatury polskich kobiet na załączonym obrazku z anglojęzycznymi banerami.. To są kobiety - Polki? Naprawdę?... Pies z kulawą nogą nie zwrócił uwagi na dwa słowa-wyrazy, użyte przez blogera @Dziobaty w jednym z ostatnich artykułów - histerektomia i mastektomia; są to medyczne zabiegi które bardzo dotyczą kobiet i bardzo kobiety zmieniają... Je
Jest wiele udokumentowanych przez naukę danych które wyraźnie mówią, że dobrowolno-rozrywkowe pozbawianie się kobiecości, często zamienia kobiety w potwory... Taką zmiennośc uprawiają masowo kobiety w USA i dlatego takie są – rozwydrzone, histerycznie i zgorzkniałe... A polskie kobiety to naśladują i od tego powstają zaburzenia umysłowe przez które feminizm w Polsce się ugruntował.
Oczywiście przesadzam - ale tylko trochę; bo dobrowolne pozbawienie się atrybutów reproduktywności "jest" dobrowolnym pozbawianiem się cech kobiecości... To jest kobiecość "inaczej" i występuje coraz bardziej masowo; w Polsce też... Dochodzą również kalkulacje światopoglądowe i polityczne.
Wstrząsające - artykuł Mashy Gossen dałem Zosi do przeczytania...potem szybko pojechaliśmy do nieodległego baru. W domu nie mogliśmy wytrzymać... W barze zamówiliśmy szklaneczki scotcha - dwie podwójne dla Zosi, pojedyńczego singla dla mnie - ja, driver.. Potem pojechaliśmy nad ocean „się przekąpać” i utopić... Były duże fale i ripp-current, więc czerwona flaga wywieszona była... Ale wiał wiatr i świeciło słońce... Wokół było wiele pięknych kobiet, urzekających kobiecością i wdziękiem... Na czele Zosia, najbardziej kobieca ze wszystkich. Life is good.
Włoski film „Odrażający, brudni, źli” który pamiętam, był komediową metaforą na temat rodzinnego życia jednookiego zgreda na obrzeżach śmietnika... Metafora metaforą – ludzie się śmieją, ale biedakon na ekranie współczują, choć często są tacy sami.
„ Chcemy, żeby zwyciężyło dobro i trzymamy kciuki za bohaterów bez skazy, ale gdzieś tam, w mrocznych zakamarkach umysłu czai się fascynacja tymi po drugiej stronie barykady - odrażającymi, brudnymi i złymi.’ – napisał filmowy krytyk.
A co z tą lawą jest?
Podobno cytat o lawie z Dziadów Mickiewicza był poetycką metaforą postaw charakterystycznych dla narodu polskiego w okresie zaborów... Narodu polskiego w okresie zaborów... W okresie zaborów... Co i jak jest w Polsce teraz?... Nowa Polska i młoda Polska?
Bez metafor, prosto w cel – ludzie, czy na prawde jest z tą Polską aż tak źle?.. Czy naprawdę jeszcze ktoś tam myśli i rządzi, czy już masy wzięły sprawy w "swoje rence", z masami wściekłych feministek na czele?... Czy z tym coś zrobić się da?...Tu rewolucja, tam rewolucja. Niektórzy pamiętają żę "rewolucja to parowóz dziejów". Z maszynistą włącznie.
Upić się warto!
