Czym jest tak zwany przypadek?
Przypadek - los, koincydencja, splot wydarzeń, zbieg okoliczności, traf. Czasem 'szczęście'. Przypadek nie jest wyreżyserowany przez człowieka. Nie może być zaplanowany, a najczęściej bywa wręcz awarią w planie. Złapanie gumy, spóźnienie na samolot, pomyłka, niespodziewane zaproszenie, dziwny prezent.
Spotkałam się w jednej książce z takim rozumieniem przypadku: przypadek to ingerencja Boga. Nie zawsze, ale czasem.
Pewna starsza lekarka, pediatra, którą bardzo sobie cenię uważa, że kiedy trafia się coś takiego, jak niespodziewanie kolejne dziecko, to znaczy, że "Bóg coś chce sobie zrobić". Czyli jakaś Boża sprawa, Jego tajemnica.
Motyw przypadku przewija się przez fabułę "Nieznośnej lekkości bytu". Kundera wymienia sześć różnych przypadków, które musiały współ-wystąpić, żeby Teresa i Tomasz mogli się spotkać.
Czy jednak kilka przypadków, jeden po drugim, można wciąż nazywać przypadkiem?
