
Zbigniew Ziobro oświadczył:
"Jest gotowy odejść z polityki „dla dobra Polski i jedności prawicy” pod warunkiem zawarcia porozumienia o powołaniu wspólnego bloku wyborczego." Na te słowa odpowiedział Mariusz Błaszczak z PiS, podkreślając, że jego partia nie chce rozliczeń na prawicy, ale też nie będzie nagradzać za błędy.
Mariusz Błaszczak odpowiada:
Chcielibyśmy odpowiedzieć Panu Ziobrze: PiS jest otwarte. Chcemydoprowadzić do zmiany w Polsce. Rząd Donalda Tuska jest rządem fatalnym i skompromitowanym. Zmiana powinna nadejść jak najszybciej, stąd inicjatywa PiS. Jesteśmy otwarci, żeby dalej naszą propozycję dla Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina podtrzymywać. Zapominamy o wszystkim tym, co było złe w naszych relacjach, ale nie będziemy nagradzali za błędy. Nie będzie powtórki z AWSu czyli grupy politycznej, która nie może przeprowadzić zmian. W ciągu najbliższych kilku dni sformułujemy nową propozycję dla partnerówz prawicy. Gwarancję zmiany władzy w Polsce daja samodzielne rządy Prawa i Sprawiedliwości.
________________________________________________________________________________-
Przecież nie w tym rzecz, że Ziobro ma sie wyautować z polityki nawet z własnej nieprzymuszonej woli, jak podkreśla. Nie o to chodzi by zmuszać wszystkich do oglądania aż tak tragicznego spektaklu. Wystarczy tylko nieco oleju do głowy zaczerpnąć i tchnąć w siebie odrobinę pokory. Tylko zastanawiam się dlaczego "boski" Gowin milczy, a jeszcze za wczoraj tak pięknie ze Zbyszkiem pod rękę się afiszował?
Inne tematy w dziale Polityka