
Były europoseł Jacek Protasiewicz i szef dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej, parti o niesłychanie wysokich standardach etyczno-moralnych, zwaną tudzież "Partią Miłości", za kompromitujące zachowanie na lotnisku we Frankfurcie nie będzie musiał odpowiadać przed sądem - zdecydowała prokuratura we Frankfurcie. - Obwiniony musi zapłacić 5 tys. euro na cele społecznie użyteczne - powiedziała portalowi GazetaWroclawska.pl Doris Möller-Scheu z niemieckiej prokuratury.
Inne tematy w dziale Polityka