oleandro oleandro
66
BLOG

The Prompter's Box

oleandro oleandro Społeczeństwo Obserwuj notkę 12
lubię sobie zagrać, mam nadzieję, że to nikomu nie przeszkadza

Budkę Suflera mam na celowniku od prawie 50 lat — mniej więcej od początków, ich i moich. Miałem naście, poniżej 15-stki lat, gdy dostałem do użytku magnetofon ZK-120 — dwuścieżkowy, lampowy, monofoniczny. Wraz z nim trafiły do mnie trzy taśmy, nagrane przez nieznanych mi bliżej licealistów pewnego zacnego liceom. Różnica wieku i mój dotychczasowy brak sprzętu zderzyły się nagle z zupełnie nowym dla mnie, nieco cięższym brzmieniem. Na początku była to tylko muzyka. Choć słowa pamiętam do dziś, byłem zbyt młody, by zrozumieć ich sens, co jak sądzę (zrozumienie), będzie mi towarzyszyło do ostatnich dni.

Taśma pierwsza zaczynała się od 'Angie' The Rolling Stones, potem był Giorgio Moroder i Donna Summer, czyli nieco (załóżmy, że) lżejsze klimaty, za to mocno pobudzające wyobraźnię.

Taśma druga to już wiekszy ciężar, King Crimson z albumami 'In the Court of the Crimson King' i 'In the Wake of Poseidon'. King Crimson towarzysz mi do dziś.

Taśma trzecia to była Budka Suflera i 'Cień wielkiej góry'. Taśma była anonimowa — bez tytułów, bez nazw wykonawców. Do internetu nie było dostępu, więc dopiero rok później wpadła mi w ręce płyta. Przeskoczyłem wtedy z adaptera Bambino, z muzyki Połomskiego, Kunickiej czy Santor, na zupełnie inny klimat. Co ciekawe, po jakimś czasie wróciłem i do tych wcześniejszych wykonawców — oni byli artystami najwyższej klasy.


'Cień wielkiej góry' to była rewelacja. Mój pierwszy kontakt z utworem trwającym niemal 20 minut (mowa o 'Szalonym koni'), był jak objawienie, mimo, że tej płyty należy słuchać jako całość. W tle słychać Alibabki, Niemena na moogu, Stefankiewicza na organach...

Lubię ten stary obraz

Dziś panowie z zespołu niestety mocno się kłócą (Lipko już niepma pośród) — jedni walczą o grosze, inni o to, czym Budka była. Nie wnikam — są dorośli, niech załatwią własne sprawy sami.

Cugowski miał rację, gdy w pewnym momencie z godnością odszedł. Jedni twierdzą, że ma dziwny głos — ja uważam, że był idealny właśnie w tamtym miejscu i czasie. Lipko był znakomitym klawiszowcem, choć jako kumpel... może już nie do końca — przynajmniej w ostatnich latach. Mietkowi Jureckiemu od zawsze miałem ochotę przyciąć strąka z głowy. Zeliszewskiego poważam za jego perkusję, niestety jako księgowy zespołu... przemilczmy.

Zdecydowanie warto wspomnieć o Andrzeju Ziółkowskim — znakomitym gitarzyście, dziś już nieżyjącym.

image

Wystarczy posłuchać utworu 'Noc nad Norwidem' z ich drugiej płyty. Jeśli nie całego, choć warto się na chwilę oderwać, odrobinę pomyśleć, to przynajmniej fragmentu od 2:40. Saksofon Andrzeja Szczodrowskiego (gościnnie) cudnie współgra z doskonale prowadzoną gitarą Ziółkowskiego, który od 3:30 daje nam fenomenalną linię — subtelnie podbitą przez Zeliszewskiego, a całość dopełnia Lipko. Majstersztyk.


Ich druga płyta — 'Przechodniem byłem między wami' — była już nieco inna w odbiorze, ale równie dobra jak pierwsza. Potem dla mnie Budka się skończyła. Próby słuchania późniejszych płyt nie przynosiły efektu. Nie wiem, o co im poszło — i właściwie niewiele mnie to obchodzi. Widziałem ich kilka razy, z uwagi na miejsce (ich i moje)poznałem zespół w ich początkowych latach osobiście, za kulisami koncertów... to były zupełnie inne czasy. Małe kinowe sale, domy kultury...

Dla mnie Budka Suflera to zawsze będą, Lipko, Cugowski, Ziółkowski i Zeliszewski.


Warto wspomnieć, że Budka Suflera zagrała do filmu 'Przepraszam, czy tu biją' w reżyserii Marka Piwowskiego z 1976 roku (muzyka Andrzej Ziółkowski, słowa Adam Sikorski). Znakomity kawał solidnej muzyki...

The Prompter's Box

---
oleadndro@dżon

oleandro
O mnie oleandro

Rozgość się, ale nie licz na... taryfę ulgową. Gdy cisza sprzyja wygodzie, mój głos zawsze powoduje niepokój. Głos budzacy niepokój, to często głos, który przypomina o sumieniu. Jeśli komuś jest niewygodny... a tak może być, to zwykle jest prawdziwy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo