E.B E.B
102
BLOG

Nasz Wielki Piątek

E.B E.B Święta, rocznice Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Tak się złożyło w tym roku, że Wielki Piątek, dzień pamięci o śmierci Jezusa, zbiegł się z naszym narodowym dniem pamięci o śmierci polskiej Delegacji Katyńskiej.

Nasz polski Krzyż połączył się z Krzyżem Chrystusa.

Dla chrześcijan Wielki Piątek przechodzi w Poranek Wielkanocny, tryumf Jezusa, zwycięstwo nad śmiercią. Nie wolno więc tracić nadziei, że i dla nas otworzy się któregoś dnia grób, w którym zakopano prawdę i tak jak Katyń, tak samo i Smoleńsk ujrzy światło dzienne.

Ale w tej chwili wciąż mamy Wielką Sobotę, czas milczenia i pamięci i oczekiwania.

Kiedy sięgam pamięcią wstecz, do tamtego poranka i lat, które były potem, widzę niezwykłą więź ludzi przytłoczonych wspólną tragedią i widzę polską wspólnotę, którą potem rozerwano. Widzę jeden naród.

Ale widzę też niezwykłą podłość, która szybko dała znać o sobie, kłamstwa, podporządkowanie się rosyjskiej narracji i tą rosyjską pogardę nie tyle dla narodu, co dla jego „elit”, które tak łatwo dały się rzucić na kolana.

Kłamstwa, podszyte strachem, cynizm, dzielenie Polaków, służenie obcym interesom, wszystko to przyniosło efekty, z którymi dzisiaj musimy się uporać.

Po Smoleńsku młody harcerz powiedział bardzo dorosłe słowa, że oni zamknęli oczy po to, żebyśmy my je otworzyli. Znamienne słowa młodego człowieka. Ale jeszcze nie wszyscy je otworzyli.

Dobrze pamiętam też internet rozgrzany do czerwoności i blogerów, którzy pozostawieni sami sobie przez własny rząd, próbowali wziąć na siebie obowiązek wobec Tych, którzy tak tragiczne zniknęli z naszego życia i prowadzili na własny rachunek śledztwo w tej sprawie, z dostępnych im materiałów.

Jestem pełna podziwu dla tych ludzi. Obserwowałam to prawie od samego początku, trochę komentowałam i śledziłam wszystkie informacje wykopywane niemal z podziemi. Wielka, ofiarna praca rąk, umysłów i serc tej prawdziwej Polski, mojej Polski.

Dzisiaj składam Im za to wielkie podziękowanie, wszystkim.

Dzięki tej pracy mamy obraz Smoleńska, taki jaki był prawdopodobny, inny od oficjalnych narracji, wszystkich narracji.

Różne są opinie dotyczące ostatniej fazy dramatu, nie wiemy jak zginęli i tego się chyba nie dowiemy, choć kto wie. O Katyniu też długo nie wiedzieliśmy.

Prawda czeka na swój Poranek Zmartwychwstania, bo geopolityka, ale dla tych co chcą wiedzieć, jest widoczna.

Ale ze Smoleńska i Katynia wciąż płynie przesłanie, żeby Ich śmierć nie poszła na marne, żeby była dla nas zobowiązaniem, nie tylko pamięcią. Tak jak zobowiązaniem jest śmierć Powstańców Warszawskich, żołnierzy Polski Podziemnej, Wyklętych, ofiar komunizmu i wszystkich, którzy przez wieki składali ofiarę ze swojego życia dla Ojczyzny. Ojczyzna jest dla Polaków jedną z największych wartości. Tacy jesteśmy i nikt i nic tego nie zmieni. Mamy to w genach i krwi. I to daje znać o sobie w każdym pokoleniu.

I każde pokolenie ma swoją wojnę. My też ją mamy. I jesteśmy zobowiązani ją wreszcie wygrać, dla Nich i dla nas i dla tych, co po nas przyjdą. To jest nasz czas.

Czas pokonać spadkobierców stalinizmu, sprzymierzeńców neo marksizmu w każdej postaci, stawić czoła zabójczym ideologiom.

Nasz polski Krzyż splótł się z Krzyżem Chrystusa i jeśli pójdziemy dalej razem z Nim, dojdziemy i my do Wielkiej Niedzieli. Polska zwyciężała zawsze razem z Nim.




E.B
O mnie E.B

Konstytucja RP  Art.14 Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura