Jan Pietrzak jak zwykle celnie recenzuje polską sytuację wyborczą.
O polskiej niepodległości, która nas niestety wciąż kosztuje i kosztować będzie, o agenturze i obcych mediach w Polsce, o formatowaniu polskiej świadomości.
Pana Jana zawsze warto posłuchać, nie tylko muzycznie i kabaretowo.
Jego kabaret polityczny, specyficzny humor przeplata się z refleksyjną piosenką patriotyczną, która niesie nadzieję, nie pozwala zapomnieć o naszej polskiej duszy. Dzisiaj też wspiera nas swoim optymizmem.
A dla złagodzenia gęstej atmosfery przed II turą wyborów proszę posłuchajcie fragmentu z występu Jana Pietrzaka w Wolsztynie w 2012 roku, a więc jeszcze za rządów POPSL.
Starsi przypomną sobie czar minionej epoki sowieckiego marksizmu-leninizmu, a młodsi niech się zadziwią…….. i pomyślą, że marksizm zmienia szatki, ale nie zmienia swego sedna.
I jeszcze Jan Pietrzak z młodymi i bardzo aktualnym pytaniem: