Nie myślałam, że coś mnie jeszcze może zaskoczyć w polskiej polityce. A jednak...
Zaskoczył mnie Szymon Hołownia. Już wtedy w Końskich, biorąc udział wbrew innym koalicjantom Tuska, w debacie wyborczej Republiki. Myślałam, że to może taki sobie przypadek. Chciał podbić sobie wynik wyborczy. Ale teraz już nie chodzi o wyborczy wynik, chyba. Partia ma słabe notowania i być może nie dostanie się do przyszłego parlamentu. No chyba, że to działanie ma ten wynik poprawić.
Jakby nie było, Hołownia postawił się Tuskowi i ma zamiar zwołać posiedzenie Zgromadzenia Narodowego na 6 sierpnia br i przyjąć ślubowanie od prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.
Znając charakter premiera i jego sposoby radzenia sobie z oponentami lub tymi, którzy zanadto wyrastają mu w partii, należy oczekiwać zemsty. Ona tak dobrze niektórym smakuje :).
I jak mówi redakror Mazurek już walec zaczyna się toczyć i będzie toczył się w kierunku anihilacji Hołowni i jego partii.
Tusk połknie jego ludzi, a jego zostawi z kilkoma wiernymi pretorianami, którzy mają trochę honoru, ale z tym honorem polegną politycznie.
Czy tak rzeczywiście się stanie? A może w partii Hołowni znajdzie się więcej ludzi honoru, tych prawdziwych i jesień przyniesie nam tak bardzo oczekiwane niespodzianki?
Nie ze strony PSLu, który sobie poradzi i będzie trwał przy Tusku do końca, ale właśnie od Hołowni. Jeśli on sam oczywiście nie ugnie się i odbierze zaprzysiężenie od Karola Nawrockiego, a jego ludzie nie pozwolą potraktować się Tuskowi jak Nowoczesna czy Palikot, z wiadomym skutkiem.
Mają okazję odegrać dziejową rolę i wyznaczyć przyszłość Polski na długie lata. Sami w nowym rozdaniu znajdą swoje miejsce. I znajdą to miejsce w przyszłym parlamencie. Mają szansę na partię środka, która może współpracować z prawicą.
Pewnie zbyt wiele oczekuję, ale może jednak ....... Nasza historia już niejedno widziała.
Może tak Szymon Hołownia jak i jego ludzie mają już dość polityki uprawianej przez Tuska, zawiedli się, ale mają jednak trochę poczucia przyzwoitości i nie zechcą pogrążać Polski w tym bagnie, które nam serwuje obecny rząd. Może nie chcą w tym uczestniczyć i tego firmować?
Czy czeka nas gorąca jesień?
Konstytucja RP Art.14
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka