E.B E.B
125
BLOG

Imigracja z Zachodu na Wschód ?

E.B E.B Polityka Obserwuj notkę 8


Jak zapowiedział premier tak też się stało. O północy z niedzieli na poniedziałek pojawiły się patrole po polskiej stronie na granicy z Niemcami.

Pilnują, żeby żaden nielegalny imigrant z Afryki czy też Bliskiego Wschodu nie przedarł się do Polski. No bo przedzierają się wszelkimi sposobami. Uciekają z Niemiec do naszego polskiego raju. Osobiście wcale im się nie dziwię. Też bym nie chciała mieszkać na niemieckiej ziemi, bo nie wiadomo co tym Niemcom przyjdzie znowu do głowy. Może sobie wymyślą jakiegoś nowego Hitlera.

Nasza straż graniczna i policja i może jeszcze wojsko, będą mieli zajęcie. Upilnować taki szmat granicy, a do tego jeszcze ci groźni obywatele... Tych to trzeba w pierwszym rzędzie przegonić z tej granicy. Niech przestaną patrzeć na ręce i protestować.

Teraz to już mysz się nie prześliźnie do Polski, a co dopiero jakiś spragniony polskości imigrant z Afryki.

Co innego ci, których w ramach pomocy sąsiedzkiej i przyjaźni między narodami, dostarcza nam straż graniczna z Niemiec.

Ci to i owszem, pod ochroną naszej straży zostają przyjmowani bez zbędnych ceregieli. Co się potem z nimi dzieje, nie wiadomo.

Może są umieszczeni w domach dziecka, może w domach opieki albo w jakichś schroniskach i hotelach. Ostatecznie, ciepło jest. Mogą się też rozłożyć w parkach.

Co prawda nie mają dokumentów, tylko komórki, ale co to szkodzi. Nasz rząd z premierem na czele zdecydował, żeby ich przyjmować jak leci, więc problemu straż mieć nie może.

Na ten deal premiera z Niemcami nie zgadzają się Polacy, ale przecież ich się spacyfikuje. Polacy w tym dealu przeszkadzać nie mogą. Już zadbają o to posiłki wysłane na granicę. No i wzmocniona została ochrona imigrantów przywożonych nam przez Niemców.

Obywatele nie mogą w tym przeszkadzać. A jak będą to się ich pozamyka. W areszcie.

Nasz premier głowę ma nie od parady. Świetnie to wszystko sobie obmyślił. Ochroni imigrantów i spacyfikuje niepokornych Polaków. Kanclerska głowa.

Problem na granicy nie są imigranci spragnieni polskości. Problemem jest premier i rząd, który robi niebezpieczne dla Polaków interesy z Niemcami.

A tak to wygląda w praktyce:


Kontrole na granicy z Litwą już dały jednak rezultat. Zatrzymano kuriera z Estonii i czterech  Afgańczyków. Kontrole na granicy zachodniej pilnują, żeby do Niemiec nie przedostali się z  Polski  imigranci przemycani do Polski przez nasze granice północną i wschodnią.

I to jest sensowne. Ale co z tymi przywożonymi nam przez Niemców, których tak ochoczo przyjmujemy? Są dowody na to, że byli wcześniej w Polsce? 

Czy ktoś to sprawdza?

To jest prawdziwy problem zachodniej granicy i przeciw takiej właśnie sytuacji protestują polscy obywatele, którym takie obywatelskie kontrole chce się uniemożliwić. Premier uaktywnił się przeciw obywatelom?

A tu reakcja premiera:

I komentarz wPolsce24:

Sytuacja jest rozwojowa.

E.B
O mnie E.B

Konstytucja RP  Art.14 Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka