Prezydent Karol Nawrocki odniósł się do 22 ustaw nadesłanych do KPRP przez parlament, z których jedną zawetował.
Zaznaczył, że w ostatnim tygodniu wspólnie z ministrem Boguckim i z całą Kancelarią Prezydenta analizowali wszystkie te ustawy.
"Chciałem oświadczyć, że 22 ustawy zostały rozpatrzone. To pierwsze ustawy, które podpisuję jako prezydent Polski. W związku z tym to doskonała okazja, aby przestawić pewną emocję, która będzie funkcjonować w najbliższych latach. Nie będzie tajemnicą dla nikogo, że wszystkie ustawy analizowane przez prezydenta i KPRP będą odnosić się nie tylko do hasła wyborczego, ale do pewnej emocji: „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy”. Nie interesuje mnie emocja parlamentarna, oczywiście śledzę dyskusję w parlamencie. W każdej decyzji będę odwoływał się do społecznej emocji, którą reprezentuję.
Został podpisany cały szereg ustaw zaproponowanych przez polski parlament. Pierwszą ustawą, którą podpisałem, jest ustawa o weteranach działań poza granicami RP. To ustawa, która jest dobra dla polskiego żołnierza. Jest tam szereg rozwiązań, które uznaję za dobre. Bez najmniejszych wątpliwości podpisałem też ustawę, która odnosi się do karty nauczyciela. Cieszę się, że środowisku nauczycielskiemu przygotowano rozwiązania, na które czekało środowisko nauczycielskie, ale które było także wynikiem zaangażowania związków zawodowych. Wśród tych 21 ustaw, które spotkały się z moją akceptacją, jest też ustawa ws. emerytur czerwcowych czy ustawy deregulacyjne, które zamierzam w całej swojej kadencji wspierać.
Nie wszystkie te ustawy zostały podpisane. Jest jedna ustawa, którą zdecydowałem się zawetować. Jest to ustawa wiatrakowa. To rodzaj szantażu większości parlamentarnej i rządu nie tylko względem Prezydenta RP, ale również względem społeczeństwa. Ta ustawa dotyczy wiatraków, a nie obniżenia cen energii elektrycznej. Aby obniżyć ceny energii elektrycznej, musimy zrezygnować z tego, co wpływa najbardziej na ceny energii elektrycznej, a więc na ETS, musimy odchodzić od Zielonego Ładu. I próba konstrukcji medialnej, konstrukcji publicznej, że za sprawę wiatraków i w ogóle całego komponentu odnawialnych źródeł energii uda się obniżyć ceny, jest złym założeniem.
W tej ustawie nie to najbardziej mnie zaniepokoiło, ale fakt, że wiele ludzi w całej Polsce, wiele gospodarstw rolnych, domowych, wielu społeczników przeciwko tej ustawie protestowało. To rzecz oczywista i emocja oczywista, że ludzie nie chcą mieć przy swoich gospodarstwach domowych 150-metrowych wiatraków. I zmniejszenie odległości, odejście od zasady 10H, zmniejszenie odległości do 500 m, nie jest rzeczą akceptowalną społecznie, a ja jestem głosem Polaków. I tak patrzę na wszystkie ustawy, które są mi przedstawiane.
Jednak tam, gdzie większość parlamentarna nie wsłuchuje się w głos społeczny, jak przy ustawie wiatrakowej, Prezydent Polski zawsze będzie stawał po stronie społecznej. W związku z tym ustawa wiatrakowa, która nie spotyka się z dobrym odbiorem społecznym, została zawetowana.
Moja decyzja wynika też z faktu, że zgadzam się ze stanowiskiem Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwem Infrastruktury, bowiem Ministerstwo Obrony Narodowej, ja przypominam, że Prezydent Polski jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, też widziało w tej ustawie pewne zagrożenia dla logistyki, dla infrastruktury, dla sił powietrznych, a Ministerstwo Infrastruktury zwracało uwagę na fakt zagrożeń dla bezpieczeństwa jazdy samochodowej w okolicach dróg. Jednak te opinie także nie zostały przyjęte w Senacie, gdzie do tej ustawy dopisywano rzeczy, które wskazywały na jasny lobbing środowisk biznesowych, środowisk korporacyjnych, także tych zza naszej zachodniej granicy.
Więc ja podzielam tutaj pogląd Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Infrastruktury. A fakt, że te poprawki były wprowadzane przez senatora, który niedawno został w pierwszej instancji skazany wyrokiem pięciu lat pozbawienia wolności w aferze melioracyjnej, powinien dać także opinii publicznej wiele do myślenia. Także staję po stronie społecznej, a nie po stronie tych, którzy chcą mieszać kwestie cen energii elektrycznej z wiatrakami i działaniami lobbingowymi w tej ustawie, która została zawetowana. Są natomiast rozwiązania, które spotykają się z moim uznaniem i z uznaniem całej kancelarii.
To jest w sposób oczywisty kwestia zamrożenia cen energii elektrycznej, o którą wołam od początku roku 2025 jeszcze jako kandydat na urząd prezydenta. Więc dzisiaj podpisałem także projekt, propozycję, która jest literalnie wyjęta z ustawy, która została zawetowana. Nie zmieniliśmy w kancelarii prezydenta ani przecinka w propozycji zamrożenia cen energii elektrycznej. 9 września ma się spotkać polski Sejm, 24 września ma się spotkać polski Senat. A ja od 24 września będę w gotowości, żeby podpisać ustawę o zamrożeniu cen energii elektrycznej, a więc przedłużenia tarcz osłonowych. W tej ustawie były także rozwiązania, nad którymi dzisiaj pan minister Bogucki i pan minister Rabenda będą się pochylać razem z branżą biogazową.
Oczywiście wspieramy ten wysiłek i ekspertów i przedstawicieli branży biogazowej, która także daje możliwość zwiększenia katalogu czy palety odnawialnych źródeł energii. W tych źródłach, odnawialnych źródłach energii musi być miejsce i dla biogazowni i także dla wiatraków w polskim bilansie energetycznym i dla czarnego złota, czyli dla polskiego węgla i mam nadzieję, że w przyszłości także dla polskiego atomu. A więc dzisiaj odbędzie się spotkanie z ekspertami właśnie z branży biogazowni i przygotujemy konkretne rozwiązania, które mam nadzieję będą miały dobry wpływ na polski sektor energii elektrycznej.
Więc przy zawetowaniu tej ustawy poświęciliśmy uwagę tym rozwiązaniom, które uznajemy za dobre, ale nie zgodzę się nigdy na rodzaj szantażu wokół wiatraków i wiązaniu tego z cenami za energię elektryczną. Jednocześnie, gdy jesteśmy właśnie w tym zakresie tematycznym, chciałem wszystkich przekonać, że zgodnie ze swoją deklaracją w ciągu 100 dni przygotujemy projekt ustawy i konkretne rozwiązania odnoszące się do cen energii elektrycznej, aby energia elektryczna w Polsce, stać nas na to, była niższa i aby Polacy odczuli spodziewaną ulgę. Nie można jednak łączyć tego z szantażem branży lobbystycznej i polityków, którzy wprowadzali tego typu rozwiązania w polskim Senacie."
Przezydent zaproponował rządowi i większości parlamentarnej, aby kształt proponowanych ustaw konsultować z prezydentem na etapie prac.
Prezydenckie weto wywołało wściekłość w obozie rządowym. Senator Stanisław Gawłowski z KO, który wprowadzał poprawki w Senacie do tzw. ustawy wiatrakowej, a który został skazany w I instancji na 5 lat więzenia, zaatakował prezydenta Nawrockiego w mediach społecznościowych.
„Nawrocki realizuje strategię Moskwy! Wbrew opinii Polaków, 56% za, zawetował ustawę wiatrakową. Rosja w swojej strategi bezpieczeństwa zdefiniowała OZE jako zagrożenie, które należy zwalczać. Weto oznacza wzrost cen energii dla Polaków i obniżenie bezpieczeństwa Polski” .
Wtórował mu Donald Tusk:
"Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta Nawrockiego. Niewykluczone, że jedno i drugie. Jego weto oznacza droższy prąd dla wszystkich Polaków - dziś i w przyszłości. Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy."
https://x.com/StGawlowski?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1958485990839865852%7Ctwgr%5Eaa613f7c5c47be0a6e0f52a15da15ababbf9e4f9%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwpolityce.pl%2Fpolityka%2F738318-gawlowski-atakuje-po-wecie-to-o-nim-mowil-prezydent
Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał senatora KO Stanisława Gawłowskiego na 5 lat więzienia w tzw. aferze melioracyjnej. Został uznany winnym m.in. przyjęcia łapówek. Sąd orzekł mu też m.in. karę 180 tys. zł grzywny i zakazał zajmowania kierowniczych stanowisk w państwowych instytucjach i spółkach przez 10 lat. Wyrok nie jest prawomocny.
Z decyzji prezydenta RP ws. ustawy wiatrakowej cieszy się wielu polityków i komentatorów.
"Parada oszustów i Berlin dostali wścieklizny. Nie udało im się szantażem wymusić na prezydencie Karolu Nawrockim zgody na stawianie niemieckich wiatraków wokół naszych domów. Dziękuję Panie Prezydencie za weto ustawy wiatrakowej! A ceny energii Tusk może obniżyć w każdej chwili. Wystarczy, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego odrzuci zielony haracz, który przekracza już jedną trzecią rachunku za prąd. Wystarczy jedna decyzja Tuska, abyśmy płacili za energię znacznie mniej. Tylko czy Berlin się zgodzi?" - pisał na X m.in. Zbigniew Ziobro.
https://wpolityce.pl/polityka/738294-prezydent-nawrocki-22-ustawy-zostaly-rozpatrzone
https://wpolityce.pl/polityka/738318-gawlowski-atakuje-po-wecie-to-o-nim-mowil-prezydent
https://wpolityce.pl/polityka/738301-entuzjazm-po-zawetowaniu-ustawy-wiatrakowej-komentarze
Konstytucja RP Art.14
Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.
Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka