e2rdo e2rdo
10554
BLOG

Kluczowy dowód w rękach Komisji Smoleńskiej

e2rdo e2rdo Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 185

Już wiadomo co otrzymaliśmy od sojuszników, o czym mówił Jacek Cichocki i co zaginęło w drodze między MSZ a MSWiA. To zdjęcia satelitarne z dnia 9.04 i 10.04 o których w wywiadzie dla "WSieci" wspomniał dr Wacław Berczyński.

Zdjęcia pochodzą od naszych sojuszników, pokazują teren wypadku przed katastrofą i zaraz po niej, 9 i 10 kwietnia. (…) Z ogromnym prawdopodobieństwem, prawie z pewnością, można stwierdzić, że samolot rozpadł się w powietrzu. Zdjęcia pokazują rozrzucone części samolotu w znacznej odległości przed brzozą, która rzekomo miała złamać skrzydło tupolewa. Inne są też na nich zniszczenia drzew - powiedział szef Komisji Smoleńskiej.

Mogliśmy się domyślać że poza zdjęciami z 11 i 12 kwietnia istnieje zdjęcie z 10 kwietnia lecz co do zdjęcia satelitarnego z 9.04 nie było wątpliwości gdyż jego część została zamieszczona w serwisie GoogleEarth. Zdjęcie "urywa się" w połowie pasa lotniska Smoleńsk Północny nie obejmując terenu przyszłego wrakowiska oraz okolicy BNDB i brzozy na działce doktora Bodina.

Kluczowy dowód w rękach Komisji Smoleńskiej
GoogleEarth: wyraźna granica między zdjęciami: lewym z 9.04.2010 i prawym z 30.10.2007 

Na fragmencie zdjęcia z 9.04 obejmującego zachodnią część lotniska Smoleńsk Płn. nie widać radiolatarni kursu i radiodalmierza (PRMG KRM/RD) dla kierunku 259 ani radiolatarni ścieżki (PRMG GRM) dla kierunku 79 (nadajniki systemu kursowego PRMG KRM/RD w przeciwieństwie do VOR LOC ILS są umieszczone po przeciwnej stronie pasa w stosunku do danego kierunku podejścia). Kluczowe radiopomoce z punktu widzenia smoleńskiego śledztwa: radiolatarnia kierunkowa RSBN (oraz niewyraźnie PRMG GRM dla kierunku 259 i KRM/RD dla kierunku 79) widoczne na części zdjęcia z 2007 roku.

Kluczowy dowód w rękach Komisji Smoleńskiej
lokalizacja stanowiska RSBN na zdjęciu z października 2007 roku,
wyraźne widoczne cienie anten systemu radiodalmierza
(zabrakło ok. 300m aby pokazać miejsce stacjonowania radiolatarni w dniu 9.04)

Czyżby Amerykanie cenzurując zdjęcie z 9.04 chciali nam/im coś przekazać ?

Kluczowy dowód w rękach Komisji Smoleńskiej
lokalizacja RSBN na karcie podejścia lotniska Smoleńsk Płn.
(stan do października roku 2009), podziękowania dla blogera @Tiger65

Na obecność radiolatarni RSBN w Smoleńsku wskazywał w swoich zeznaniach Remigiusz Muś mówiąc iż to załoga IŁa-76 a nie KSL podawała odległość od progu pasa. Możliwe też że załoga Jaka lądując w Smoleńsku słyszała dźwięk trzeciego (wewnętrzego) markera wchodzącego w skład systemu PRMG i wyznaczającego punkt decyzji przy podejściu precyzyjnym. Brak KRM/RD dla kierunku 259 oznaczał jednak iż załoga IŁ-a wykonywałaby podejście w trybie dyrektywnym a odległość od progu pasa i kurs wyznaczałaby na podstawie wskazań radiodalmierza RSBN. Możliwe też że w Smoleńsku nie było systemu PRMG a załoga IŁ-a wykonywała podejście nieprecyzyjne w oparciu o RSBN (łamiąc przy tym minima przewidziane dla tego typu podejścia).

Jeśli zdjęcie z 9.04 wykaże obecność na lotnisku Smoleńsk Północny któregokolwiek z ww. systemów radionawigacyjnych będzie to miało przełomowe znaczenie dla śledztwa smoleńskiego udowadniając że:

- Rosjanie zainstalowali system RSBN/PRMG po 5.04 (nie wydać go na zdjęciach z tego dnia), prawdopodobnie po to zabezpieczyć przylot Putina 7.04 lub przylot innego ważnego rosyjskiego samolotu w dniach 7.04/10.04

- KBWL LP przed długi czas ukrywała nagranie z Jaka-40 nie publikując stenogramów z podejścia IŁ-a 76 ze względu na to iż wskazywały one na obecność RSBN w Smoleńsku

- Rosjanie sfałszowali NOTAM M oraz nagranie ze stanowiska kierowania lotem ukrywając obecność radiolatarni RSBN w Smoleńsku w dniu 10.04. Wg wojskowego NOTAM-u, RSBN-4N był wyłączony z eksploatacji a wg nagrania z wieży IŁ-owi podano rodzaj podejścia OSP+RSP a nie RSBN-4N/RMS. Sprzeczność: Pilot IŁ-a mimo NOTAM-u wskazującego na brak oprzyrządowania od strony zachodniej, chciał spróbować podejścia na kierunku 79 prosząc o "podanie pogody na kierunku odwrotnym".

stenogram nagrania ze stanowiska kierowania lotem:
Kluczowy dowód w rękach Komisji Smoleńskiej
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Kluczowy dowód w rękach Komisji Smoleńskiej
NOTAM-M wydany podobno w dniu 9.04 (raport MAK wer. rosyjska str. 60) wskazujący na wyłączenie z eksploatacji RSBN dla obu kierunków. Kierunek 08 - pozbawiony jakichkolwiek pomocy nawigacyjnych.

Obecność w Smoleńsku radiolatarni kierunkowej RSBN mogła nie mieć bezpośredniego wpływu na podejście samego TU154M (na 99% nie był on wyposażony w odbiornik tego systemu) ale wbrew temu co twierdzili Rosjanie oznaczała możliwość realizowania na lotnisku Smoleńsk Północny podejść na obu kierunkach (w tym kierunku 79 !).

Stawia to w zupełnie innym świetle informację Edmunda Klicha o samolocie któremu tuż przed podejściem Jaka-40 nie zezwolono na lądowanie w Smoleńsku oraz fragmenty korespondencji ze stenogramu nagrania z Jaka-40 prowadzonej przez KL z nieznanym samolotem o numerze wywoławczym kończącym się na "34" (TU-134 ?).

Kluczowy dowód w rękach Komisji Smoleńskiej

Jeśli ów samolot (wyposażony w transponder MODE-S) próbował podchodzić jeszcze raz (na kierunku 79 ?) to powód ukrywania ACAS Tupolewa i nieodczytania danych z procesora TCAS II TPA-81A staje się oczywisty. Ambasador Jerzy Bahr mówił iż tuż przed katastrofą słyszał dźwięk silnika samolotu nisko przelatującego nad lotniskiem.

Możliwe jest że IŁ-76 (podchodząc na kierunku 259 w oparciu o PRMG GRM) pomagał w kalibracji RSBN. Nieprecyzyjne podejście na kierunku 79 było możliwe przy pomocy RSBN lub prowizorycznie wg PRMG KRM/RD (kurs pasa określany wg KRM a odległość od progu pasa z uwzględnieniem offsetu z radiodalmierza RD).

Czy w Smoleńsku doszło do zderzenia Tupolewa z innym samolotem ? Czy załoga chcąc uniknąć kolizji musiała zaryzykować wykonanie niebezpiecznego manewru ? Dlaczego Rosjanie mogli posuwać się do fałszerstw by ukryć obecność dodatkowych pomocy radionawigacyjnych ? Analiza zdjęć satelitarnych z 9.04 i 10.04 oraz oryginalnego nagrania z Jaka jest kluczowa dla wyjaśnienia powyższych kwestii.

Nowym czytelnikom polecam wcześniejsze notki dotyczące tematu:

O ekspertyzie KIES nagrania z Jaka-40:
http://e2rdo.salon24.pl/627635,ekspertyza-kies-konsternacja

W oczekiwaniu na publikację stenogramu nagrania z Jaka:
http://e2rdo.salon24.pl/598172,mija-lipiec-ekspertyzy-wciaz-brak

O medialnych manipulacjach wokół śp Remigiusza Musia:
http://e2rdo.salon24.pl/465194,zeznania-sp-remigiusza-musia-ktorych-nie-bylo
http://e2rdo.salon24.pl/497141,dezinformacja-ws-nagrania-z-jaka

Zeznania Remigiusza Musia:
http://e2rdo.salon24.pl/458822,zeznania-ktore-zmienily-obraz-katastrofy

O nagraniu z Jaka-40. Dlaczego jest takie ważne ?
http://e2rdo.salon24.pl/407700,prokuratura-wkrotce-ujawni-przelomowy-dowod

PS: pamiętajmy o śp Remigiuszu Musiu ! To odważny człowiek który powiedział prawdę, o nią niezłomnie walczył i oddał za nią życie.

e2rdo
O mnie e2rdo

▐▄▄▄▄▌Polak, optymista▐▄▄▄▄▌ Si Deus nobiscum, quis contra nos ?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka