Przekaz medialny to jeden z podstawowych narzędzi współczesnej dyplomacji. Dominującą wśród nich rolę odgrywa internet – najszybciej rozwijający się środek przesyłu informacji i promocji. Profile polityków, organizacji, instytucji i placówek dyplomatycznych w sieciach społecznościowych stały się powszechna praktyką. Czy są właściwie wykorzystywane? To pytanie postanowiłem zadać dziś – w Dniu Niepodległości Ukrainy.
Internet. Źródło: sxc.hu
Asumptem do tego artykułu był krótki przegląd stron internetowych przedstawicielstw dyplomatycznych akredytowanych w Kijowie. A o to jakie informacje można znaleźć na nich dziś – w Dniu Niepodległości Ukrainy:
- Ambasada RP w Kijowie wciąż jeszcze wspomina 70. rocznicę Rzezi Wołyńskiej i relacjonuje spotkanie polskich i ukraińskich historyków sprzed dwóch miesięcy.
- Przedstawicielstwo Unii Europejskiej w Kijowie (polski dyplomata na jego czele) publikuje oświadczenie Wysokiej Przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa z okazji 22. rocznicy niepodległości ukraińskiego państwa. W nagłówku: „Europejski wybór Ukrainy wymaga podjęcia konkretnych działań” i nie ma już po co dalej tego czytać – Ukraina musi to, Ukraina musi tamto, a UE ją w tym wspiera.
- Ambasada Federacji Rosyjskiej w Kijowie domaga się naprawienia szkód i znalezienia winnych kradzieży tablicy pamiątkowej poświęconej Piotrowi Stołypinowi znajdującej się na elewacji budynku przy ul. Gonczara 33.
- Ambasada Stanów Zjednoczonych w Kijowie – sami zobaczcie:
Ociężałość i siermiężność rosyjskiej i unijnej dyplomacji jakoś mnie nie dziwi. Ale gdy myślę o polskim MSZ przypominam sobie jego szefa – Radka Sikorskiego. Czyż nie on sam dumnie stwierdził, że „dyplomacja pod moim kierownictwem nowoczesności ignorować nie będzie”, a internet „to podstawa skutecznej polityki”? Czyż to właśnie nie MSZ został określony w niedawno opublikowanym raporcie „Twiplomacy” trzecim „najlepiej skomunikowanym” kontem wśród instytucji rządowych na świecie, a Sikorski nazwany weteranem twittera? Na wirtualnych skrzydłach niesiony pędzę zatem do twitterowego profilu szefa naszej dyplomacji. A tam:
Dziękuję Panie Ministrze. Do tej pory nie miałem pojęcia gdzie jest Carcassonne. Wiem i wiedziałem, gdzie są Czerniowce, góra Popa Iwana, Eupatoria i Jenakijewe, ale teraz również audioprzewodniki w Langwedocji stały się istotną częścią mojej wiedzy.
O tym, że jest dziś co świętować wiedzą nie tylko Amerykanie. My również przygotowaliśmy się na tę okoliczność i publikujemy subiektywny przegląd tego, dlaczego uważamy, że dziś warto wspomnieć o Ukrainie. Infografikę stworzyły nasze koleżanki z biura EastBooka w Kijowie – Halyna Budivska i Yaryna Mykhyalyshyn. Z najlepszymi życzeniami dla przyjaciół z Ukrainy!
Osiągnięcia Ukrainy po odzyskaniu niepodległości. Autor infografiki: Jaryna Mychajłyszyn
autor: Krzysztof Nieczypor
Całość artykułu zostałą opublikowana na Eastbook.eu