maciej.rogala maciej.rogala
473
BLOG

IKZE - kolejny artykuł krytykujący nowy produkt

maciej.rogala maciej.rogala Gospodarka Obserwuj notkę 4

Drugi dziennik (Wyborcza) nie chce być gorszy w krytykowaniu IKZE - http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,10976977,Odkladanie_na_emeryture_na_IKZE_malo_atrakcyjne.html

Wymowa artykułu jest identyczna jak tego w Dzienniku Gazeta Prawna - opisany w poprzednim poście. I trzeba uczciwie przyznać, że tekst z Wyborczej jest merytorycznie o wiele lepszy od poprzedniego. Dziennikarze dobrze rozumieją najdrobniejsze różnice kosztowe. Z czym się nie zgadzam? Z punktem odniesienia. Krytykowane są dobrowolne fundusze emerytalne i inne formy, bo: są droższe niż OFE. Szczególnie oferta PZU jest wyjątkowo "kosztowna".

Opłata za zarządzanie w OFE wynosi około 0,5% w skali roku, natomiast w DFE PZU wynosi 2,99% plus ewentualna premia za wynik. Czyli jest 6 razy wyższa. Szokująca różnica? Tak, szczególnie gdy porównamy koszty OFE i DFE w długim okresie. Mamy także ofertę Amplico, gdzie opłata wynosi 2,5%. Pojawią się oferty z jeszcze niższymi opłatami. Jednak ogromna różnica w opłatach i tak pozostaje. To FAKT.

Czy  opłaty mogłyby być niższe? Oczywiście. Ale jedno jest pewne: nikt by takich produktów nie kupował, bo u nas rynek produktów finansowych to nadal rynek sprzedawców a nie klientów. Nie potrafimy sami znajdować najlepszych dla siebie rozwiązań. Gdybanie i narzekanie w stylu: ma być taniej, jest za drogo, to oczywiście prawo dziennikarza. Zapewne wierzy także w moc swoich słów i swojej krytyki. Ale to tylko wiara. To wszystko nie bardzo przystaje do bardzo brutalnej rzeczywistości panującej na rynku usług finansowych.

Czytając oba artykuły, klient ma prawo i zapewne odnosi wrażenie: nie warto oszczędzać na emeryturę w formie IKZE. I co mu pozostaje? Nie oszczędzać na emeryturę bo są drogie produkty, lub oszczędzać w innej formie.

A te inne formy? No właśnie. I tym powinni zająć się dziennikarze: z jakich form planów emerytalnych korzystamy najczęściej? Jakie tam ponosimy opłaty? Czy tamte opłaty są wyższe czy niższe niż te w IKZE lub w IKE?

Dlaczego w tym świetle nie ocenia się nowych rozwiązań? No właśnie dlaczego. Chciałbym zadać to pytanie obu dziennikarzom i usłyszeć ich odpowiedź.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Gospodarka