maciej.rogala maciej.rogala
72
BLOG

Błędy w nowych PPE (2)

maciej.rogala maciej.rogala Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Wadliwy model podatkowy

PPK powielają model podatkowy przyjęty w PPE, w którym składka podlega opodatkowaniu, wolne od podatku są zyski z ich inwestowania, także wolna od podatku jest wypłata, czyli Tax, Exempt, Exempt (TEE).

O ile jeszcze można obronić ten model w PPE, gdzie pracodawca finansuje składkę w 100%, a wnoszenie składek przez pracownika jest dobrowolne, o tyle w PPK ten model jest nie do przyjęcia.

Dlatego, że jest zbyt drogi dla pracownika.

Przystępując do PPK, pracownik będzie ponosił nie tylko koszt finansowania własnej składki, która będzie potrącana z wynagrodzenia po opodatkowaniu, ale również podatku płaconego od składki pracodawcy. Minister Tchórzewski wskazał, że dla osoby z pensją brutto 3 tysiące złotych, koszt uczestnictwa w PPK może być zbyt wysoki, bo, jak wskazał, wynagrodzenie netto obniży się o 60 zł. W rzeczywistości wynagrodzenie obniży się jeszcze bardziej, bo pracownik zapłaci z bieżącego wynagrodzenia podatek od składki finansowanej przez pracodawcę (8,1 zł z 45 zł składki).

Jest jeszcze jeden bardzo ważny powód, dla którego ten model jest moim zdaniem nie do utrzymania. Chodzi o obowiązek oferowania PPK i finansowania składek przez pracodawcę.

Ustawa przewiduje, że jeżeli pracodawca nie utworzy PPK od momentu, w którym będzie zatrudniał przynajmniej jednego pracownika ze stażem 3 miesiąca, to i tak będzie zobowiązany do finansowania składek od dnia powstania obowiązku oferowania PPK.

Jakie będą tego konsekwencja z punktu widzenia pracownika?

Przyjmijmy, że do utworzenia PPK dojdzie dopiero po roku. Co wówczas? Pracodawca będzie musiał odprowadzić zaległe składki za 12 miesięcy, a pracownik własne składki za taki sam okres. Z czego zostaną potrącone składki pracownika, a także należny podatek?

Dlatego właśnie wskazałem w poprzednim wpisie, że pracownik musi mieć prawo skutecznego wypisania się z PPK, a  czas na podjęcie decyzji powinien liczyć się dopiero od dnia skutecznego poinformowania pracownika, że stał się uczestnikiem PPK.

Model TEE powinien zostać zastąpiony modelem ETT

Składki wpłacane do PPK powinny być traktowane w taki sam sposób jak składki na I i II filar, czyli nie powinny wchodzić do podstawy naliczenia podatku PIT, a podatek powinien zostać przesunięty na moment wypłaty. Nie powinien być wyższy niż w IKZE, czyli wynosić 10% – przy wypłatach ratalnych przez okres co najmniej 10 lat, a przy wypłacie jednorazowej według skali podatkowej.

Co więcej, o ile można zgodzić się z tym, że oferowanie PPK jest obowiązkowe dla pracodawcy, o tyle finansowanie składki powinno być dla pracodawcy dobrowolne. Nie potrzebna jest też dotacja z budżetu, ponieważ rodzi ona nie tylko koszt po stronie budżetu, ale także budzi poważne wątpliwości co do prywatnego statusu środków gromadzonych w ramach PPK.

W takim modelu,

wszyscy pracownicy zyskaliby możliwość wygodnego oszczędzania na emeryturę, korzystając z zachęty w postaci obniżenia podstawy opodatkowania podatkiem PIT. Wówczas to pracownik finansowałby z własnych środków składkę podstawową;

pracodawcy na zasadzie pełnej dobrowolności mogliby oferować dodatkową zachętę w formie składki dodatkowej finansowanej z ich własnych środków; oczywiście pracownik nie płaciłby podatku do tej składki.

Aby wprowadzić zasadę wyższego dofinansowania dla pracowników o niższych dochodach, można wprowadzić przepis mówiący o tym, że składka dodatkowa (finansowana przez pracodawcę) jest określana w takiej samej kwocie dla wszystkich pracowników.

Automatyczny zapis powinien pozostać, jednak z możliwością skutecznego wypisania się pracownika przed potrąceniem nawet jednej składki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka