Orlen poinformował o zawarciu porozumienia z ukraińskim Naftogazem w sprawie dostaw gazu ziemnego. W 2026 roku polski koncern ma dostarczyć sąsiadowi ponad 300 mln metrów sześciennych surowca pochodzącego z amerykańskiego LNG. Porozumienie określa warunki przyszłego kontraktu i zostało podpisane podczas konferencji Atlantic Council na temat współpracy energetycznej między Europą a USA.
Dostawy LNG dla Ukrainy
Kontrakt Orlenu z Nafrogazem ma objąć trzy ładunki skroplonego gazu ziemnego, które zostaną sprowadzone do jednego z terminali, w których płocki gigant posiada zarezerwowaną przepustowość. Chodzi o terminal LNG w Świnoujściu lub pływający terminal FSRU, który ma zostać uruchomiony w Gdańsku. Po regazyfikacji gaz zostanie przesłany siecią gazociągów na Ukrainę.
Strony podkreślają, że kluczowe jest szybkie uzgodnienie szczegółowych warunków handlowych, tak aby właściwa umowa została podpisana w najbliższym czasie. Dzięki nowemu porozumieniu łączny wolumen gazu dostarczanego Naftogazowi przez Orlen na podstawie wszystkich dotychczasowych i planowanych umów wzrośnie do blisko miliarda metrów sześciennych.
Energetyczna współpraca Polski, Ukrainy i USA
Współpraca energetyczna Polski z Ukrainą nabrała znaczenia po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. Możliwość importowania gazu przez polską infrastrukturę, w tym LNG, jest dla Kijowa alternatywą wobec rosyjskich surowców. Z kolei dla Orlenu umowy tego typu stanowią element rozwoju regionalnej roli spółki jako dostawcy energii oraz dywersyfikacji kierunków importowych.
- Porozumienie ORLEN-Naftogaz, określające warunki przyszłego kontraktu gazowego, to ważny krok w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego regionu i kolejny dowód na rosnące znaczenie ORLEN na międzynarodowym rynku gazu. Jego podpisanie jest efektem dotychczasowej dobrej współpracy między spółkami, dzięki której do Ukrainy trafi w tym roku ponad 600 mln m sześc. surowca - powiedział Robert Soszyński, wiceprezes zarządu ORLEN-u ds. Operacyjnych.
- Doskonale rozumiemy, że w przypadku surowców energetycznych, wybór rzetelnego i wiarygodnego partnera jest rzeczą absolutnie podstawową. Dlatego cieszę się, że w pierwszym kwartale przyszłego roku do naszych sąsiadów popłynie ponad 300 mln m sześc. amerykańskiego LNG, a perspektywa nadchodzącego roku to możliwość dostarczenia rekordowego wolumenu, sięgającego łącznie ponad miliard m sześc. gazu z USA - dodał.
Fot. ORLEN
Red.
Inne tematy w dziale Gospodarka