**emircoo** **emircoo**
52
BLOG

Światełko w tunelu

**emircoo** **emircoo** Polityka Obserwuj notkę 3

Bardzo ucieszyło mnie zdymisjonowanie Wojciech Dąbrowskiego przez premiera Kaczyńskiego. Wojewoda poświadczył w przeszłości nieprawdę, doniesienia się potwierdziły, dymisja więc i po wszystkim. 

Naiwnością było sądzić, że IV RP będzie polegać na tym, że władzę przejmą anioły bez skazy. Realna odnowa moralna to koniec bezkarności, i tak też się stało. Przypomniały mi się czasy rządów SLD i wcześniejsze. Władza była nietykalna, wszelkie oskarżenia (nawet najbardziej poważne) nie miały wpływu na rządzących. Bez znaczenia była przeszłość sprawujących władzę - najważniejsza była lojalność. Pamiętam dość dobrze sprawę Zbigniewa Sobotki. Jako wiceminister MSWiA nie został wpuszczony do Włoch, gdyż za działalność w czasach PRL państwa NATO nie wpuszczały p.Sobotki na swoje terytorium. Ciekawe zresztą, że główne media nie poinformowały społeczeństwa o tym, jak wielka była to kompromitacja. Następnie padł na Zbigniewa Sobotkę cień podejrzeń o udział w aferze "Starochowickiej". Jak cudownie przyjaciele z SLD się z nim solidaryzowali, jak czułe było wsparcie otrzymane choćby od Anity Błochowiak. Finałem bezwstydu było ułaskawienie Zbigniewa Sobotki przez Aleksandra Kwaśniewskiego...

Nie jestem fanem wszystkich działań rządu Jarosława Kaczyńskiego. Ale działaniom takim, jak w przypadku wojewody mazowieckiego można tylko przyklasnąć. 

P.S. Radio Zet przez cały dzień nagłaśniało sprawę w rytm powiedzenia, że "co wolno wojewodzie, to... itd.". A tu taki numer - nie ma bezkarności :)  

**emircoo**
O mnie **emircoo**

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka