ppaleczny ppaleczny
828
BLOG

Drugie samobójstwo SLD

ppaleczny ppaleczny SLD Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Pozytywy wyboru kandydata SLD na prezydenta Warszawy są zapewne rozliczne – jeden jest najważniejszy -; w końcu partia go wybrała mając świadomość, że nie wystawienie własnego kandydata w stolicy mogłoby się zmienić w wyborczą klęskę w skali kraju. Jednak to jest jedna jedyna korzyść, bowiem negatywów jest dużo więcej i nie bardzo rozumiem kierownictwo SLD, które wystawiając A. Celińskiego demobilizuje swój twardy elektorat w Warszawie? Dlaczego demobilizuje? Dlatego, że A. Celiński to działacz KOR i opozycji demokratycznej walczącej zaciekle z władzami PRL, a cały dotychczasowy program SLD, polega na obronie PRL – owskiej tradycji. Czy kierownictwo SLD nie widzi tej sprzeczności i czy sam kandydat - w końcu ma spore doświadczenie polityczne – jej nie dostrzega?

Tożsamość ideowa A. Celińskiego została ukształtowana przez KOR

Tożsamość polityczna twardego elektoratu SLD została ukształtowana przez PZPR.

Jak w takiej sytuacji zmobilizować klasyczny elektorat SLD do głosowania na A. Celińskiego. Jest to główny problem jego kampanii wyborczej w Warszawie. Jeżeli kierownictwu SLD to się uda, to A. Celiński może uzyskać doskonały rezultat. Jeżeli nie to mamy do czynienia z zaprogramowaną klęską.

W programie samorządowym SLD możemy także przeczytać, co następuje, cytuje:

„Polska lewica zasługuje na pamięć. Polska lewica ma wielką historię: począwszy od XIX wieku, przez dwudziestolecie międzywojenne, Polskę Ludową po III Rzeczpospolitą. Polscy socjaliści i socjaldemokraci walczyli o niepodległość naszego kraju i odbudowywali go po latach wojennej zawieruchy. Walczyli o sprawiedliwość społeczną, prawa kobiet, sprawiedliwy dostęp do usług publicznych, w tym dobrą edukację. Zasługują oni na pamięć, która powinna być utrwalona w nazwach ulic, placów i innych obiektów użyteczności publicznej. Będziemy o to walczyć!”.

Każdy średnio inteligentny wyborca spyta: to komuniści byli socjalistami i socjaldemokratami, pierwszy raz słyszę. Ten fragment jest napisany tak jakby pisał go ktoś w latach 70 –tych XX wieku. Zaciemnia a nie rozjaśnia. Jest reliktem PRL – owskiej propagandy. Jest oczywistością, że polscy komuniści zasługują na pamięć. Zmiana nazw ulic jest w wielu przypadkach po prostu skandalem. Jest oczywistością, że polscy komuniści są częścią polskiej historii. Wystarczy przeczytać „Przedwiośnie” Żeromskiego. 

całość: http://sila-lewicy.pl/sld/113-glowny-problem-a-celinskiego

ppaleczny
O mnie ppaleczny

dziennikarz pracujący w USA i w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka