źródło: Facebook
źródło: Facebook

Takiej riposty Giertych się nie spodziewał. "Reaktywator faszoli i jeszcze szczeka"

Redakcja Redakcja SLD Obserwuj temat Obserwuj notkę 39
Roman Giertych wypomniał posłance Lewicy Magdzie Biejat, że ta w 2015 roku nie poparła kandydata PO Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. Jego słowa wyjątkowo rozzłościły posłankę Annę-Marię Żukowską. - Odezwał się reaktywator faszoli w Polsce. I jeszcze szczeka - odpisała parlamentarzystka. W sieci rozpętała się awantura.

Tajemniczy wpis Romana Giertycha. "Ciekawostka"

Wszystko zaczęło się od wpisu byłego wicepremiera na Twitterze. Roman Giertych zamieścił link do tekstu sprzed kilku lat, w którym komentowano słowa Magdaleny Biejat o tym, że nie głosowała ona na Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich z 2015 r.

- Ciekawostka - podpisał link do tekstu jednym słowem adwokat.

Pozornie niewinny tweet wyjątkowo zdenerwował jedną z posłanek Lewicy.


Żukowska reaguje na wpis. "Roman, cholera jasna"

Wpis byłego wicepremiera od razu skomentowała posłanka Anna-Maria Żukowska. Przypomniała adwokatowi niewygodną prawdę na temat jego politycznej przeszłości.

- Roman, cholera jasna, Ty byłeś w rządzie Kaczyńskiego, na miłość boską! - czytamy w komentarzu Żukowskiej.

Parlamentarzystka w wyjątkowo brutalny sposób opisała byłego szefa Ligii Polskich Rodzin w osobnym w pisie. Oberwało się też Szymonowi Hołowni.

- Odezwał się reaktywator faszoli w Polsce. I jeszcze szczeka, że by chciał do Senatu. Jak go zgłosisz, Szymon Hołownia, to będziesz dilował z całym jego dziedzictwem - napisała.

Giertych odpowiada Żukowskiej. Awantura na całego

Ostry język Żukowskiej nie umknął uwadze Giertycha. Prawnik odpowiedział reprezentantce Lewicy. Wbił też przy okazji szpilkę jej ugrupowaniu.

- Użyła Pani wobec mnie określenia „jeszcze szczeka”. Abstrahując zupełnie od tego jakie świadectwo wystawia sobie Pani takimi epitetami, czy nie uważa Pani poseł, że w świetle dramatycznych zupełnie wyników sondaży Lewicy (CBOS 4,6%, PC - 5,6%) lepiej byłoby się skupić na walce o elektorat zamiast atakować adwokata, który reprezentował w ciągu ostatnich lat setki ludzi walczących z opresyjnością Państwa PiS, w tym wielu polityków opozycji. Bo za moment zmarnujecie 4% głosów, które może przesądzić o zwycięstwie PiS i Konfederacji. Proszę przekonywać wyborców, a mnie zostawić w spokoju. Ja na Lewicę nie zagłosuję - wyjaśnił prawnik.

- Skupianie się na walce o wyborców nie wyklucza walki z prawicowymi konserwatystami gdziekolwiek by oni nie byli - odpisała mu krótko Żukowska. Spór wewnątrz opozycji o start Giertycha do Senatu jak widać trwa. 

MB

Źródło zdjęcia: Roman Giertych. Fot. Facebook/Adam Kozak

Czytaj dalej:



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka