Jerzy Buzek i Marosz Szefczovicz w Katowicach. 10.05.2017. fot. PAP/ Andrzej Grygiel
Jerzy Buzek i Marosz Szefczovicz w Katowicach. 10.05.2017. fot. PAP/ Andrzej Grygiel

Czysta energia, czyli koniec węgla w UE po 2050?

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

Komisja Europejska pracuje nad projektem radykalnego obniżenia emisji CO², w tym nad wariantem całkowitego wyeliminowania węgla z energetyki po 2050 roku.

Przyszłe cele polityki energetycznej Unii Europejskiej były przedmiotem jednej z dyskusji na rozpoczętym wczoraj w Katowicach Europejskim Kongresie Gospodarczym - jednej z ważniejszych imprez gospodarczych w Europie odbywająca się dorocznie od 2009 r. Uczestniczy w niej wielu polityków, ekspertów i przedstawicieli świata biznesu.

- Chcielibyśmy zaproponować naprawdę głęboką transformację, bardzo szeroko zakrojoną reformę sektora energetycznego, największą od czasu stworzenia systemu energetycznego opartego na paliwach kopalnych jakieś 150 lat temu – mówił w Katowicach wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za Unię Energetyczną, Marosz Szefczovicz.

Głównym celem Komisji jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla - tak, aby w 2050 r. było ono mniejsze o 80 proc. w porównaniu z 1990 r. Największe cięcia miałyby być wprowadzone w energetyce, która do tego czasu powinna zredukować emisję CO² do zera.

Bardziej radykalny wariant przewiduje całkowite wyeliminowanie węgla z energetyki po 2050 r. Komisja pracuje właśnie nad pakietem legislacyjnym „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków”, zakładającym takie rozwiązanie.

Komisarz zapewnił, że regulacja ta doprowadzi do istotnego wzrostu PKB i utworzenia 900 tysięcy miejsc pracy. - Okres przejściowy będzie trudny. Wiem, jak ważne jest to, byśmy przestrzegali zasady sprawiedliwości społecznej. Wszystkie wprowadzane zmiany musimy przekuć na korzyści dla naszych społeczeństw. Jako przedstawiciel KE chciałbym podkreślić, że mamy na uwadze potrzeby obywateli tych państw, których gospodarka w dużym stopniu uzależniona jest od węgla – podkreślił Szefczovicz.

Polska bez węgla?

Minister energii Krzysztof Tchórzewski nie odniósł się entuzjastycznie do koncepcji Komisji przedstawianych przez Szefczovicza. - W Polsce możemy dużym wysiłkiem, przy kosztach na poziomie ok. 200 mld zł, uzyskać efekt 50 proc. energii z węgla i 50 proc. z innych źródeł, zachowując równomierny rozwój kraju i nie powodując wytworzenia sfer dużego bezrobocia – powiedział Tchórzewski.

Według danych katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, w pierwszym kwartale tego roku produkcja energii elektrycznej z węgla stanowiła 80 proc. ogólnej produkcji energii elektrycznej w Polsce. Na początku lat 90. prawie cała wytwarzana w Polsce energia pochodziła z węgla - kamiennego i brunatnego. To był jedyny taki przypadek w Europie.

Minister energii zapewnił, że Polska nie bagatelizuje tematu czystej energii. Przypomniał, że od 1990 r. Polska zanotowała olbrzymi postęp w zakresie redukcji emisji zanieczyszczeń. - Jesteśmy na trzecim miejscu w Europie w zakresie wielkości procenta redukcji zanieczyszczeń wobec pierwotnego poziomu. To olbrzymi wysiłek modernizacyjny naszej energetyki lat 90., kiedy emisja energetyki węglowej została zmniejszona o prawie 40 proc. – powiedział  Tchórzewski.

Szef resortu energii przypomniał, że obecnie budowane są nowoczesne bloki węglowe o dużej sprawności w Jaworznie i Opolu, ale nawet one nie spełnią najnowszych proponowanych przez UE norm.

źródło: PAP

AB

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka