Farma wiatrowa jest kluczowym celem dla PKN ORLEN
Farma wiatrowa jest kluczowym celem dla PKN ORLEN

PKN ORLEN zainwestuje w morską farmę wiatrową. Wspólny plan z Baltic Power

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

PKN ORLEN i Baltic Power badają warunki środowiskowe na Morzu Bałtyckim. Już zainstalowano specjalne urządzenie pomiarowe. Celem polskiego giganta paliwowego jest stworzenie morskiej farmy wiatrowej.

Laser pozwoli spółkom ocenić, jaki potencjał będzie miała inwestycja na Bałtyku. To pława z lidarem, który przypomina w działaniu popularny radar. W pracy wykorzystuje światło widzialne lasera zamiast mikrofal. Urządzenie umieszczono na wysokości latarni morskiej w Stilo w gminie Choczewo, około 30 km od linii brzegowej.

- Jako jeden z największych producentów energii elektrycznej w Polsce nieustannie szukamy nowych ścieżek rozwoju w tym sektorze. Morskie farmy wiatrowe na Bałtyku mogą być bardzo perspektywicznym źródłem czystej energii, wpisując się w naszą strategię, przewidującą zaangażowanie w niskoemisyjną energetykę - powiedział Jarosław Dybowski, dyrektor wykonawczy ds. energetyki w PKN ORLEN.


Nie możemy  przegapić tej szansy na zrównoważony rozwój.


Już w styczniu 2019 prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek mówił o wielkiej szansie, jaka stoi przed płockim koncernem. - Znaczenie odnawialnych źródeł energii będzie rosło i nie możemy  przegapić tej szansy na zrównoważony rozwój. Dlatego w zaktualizowanej strategii postawiliśmy również na rozwój energetyki niskoemisyjnej. Podpisanie umowy w zakresie badań środowiskowych i pomiarów warunków wietrzności to kolejny krok w pracach przygotowawczych zmierzających do budowy morskiej farmy wiatrowej na Bałtyk - podkreślał.

Badania, prowadzone za pomocą lidaru na Morzu Bałtyckim, "będą nie tylko podstawą do oceny potencjału inwestycji przez koncern, ale są uznawane także przez instytucje finansowe jako podstawa do decyzji o jej ewentualnym finansowaniu" - zakomunikował PKN ORLEN.

Eksperci zmierzą parametry wiatru: prędkość, kierunek, siłę i turbulencje. Lidar rejestruje odbite od cząsteczek powietrza wiązki laserowe, przez co jest w stanie dokonać pomiaru parametrów wiatru na różnych poziomach, nawet do 300 metrów nad powierzchnią morza. Pława otrzymuje zasilanie ogniwami paliwowymi, które wykorzystują etanol oraz ogniwami fotowoltaicznymi. Urządzenie pozwala ocenić takie parametry, jak temperatura i wilgotność powietrza, ciśnienie atmosferyczne, przewodność elektrolityczną, kierunki przepływu wody oraz falowanie.

Przypomnijmy, że grupa Orlen posiada koncesję na wybudowanie farmy wiatrowej na Bałtyku o mocy do 1200 MW. Baltic Power, spółka z Grupy ORLEN, rozpoczęła w styczniu badania środowiskowe oraz pomiary warunków wietrzności na obszarze posiadanej koncesji na morską farmę wiatrową na Bałtyku. W tym celu zawarła umowę z konsorcjum firmy Mewo oraz Instytutem Morskim w Gdańsku. Celem prac jest uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia oraz określenie produktywności morskiej farmy wiatrowej. Oprócz płockiej spółki, do walki o energetykę wiatrową przymierzają się Polenergia i PGE.

"Przygotowania do budowy morskich farm wiatrowych stanowią jeden ze strategicznych kierunków rozwoju PKN ORLEN na najbliższe lata. Spółka jest już czwartym wytwórcą energii elektrycznej w Polsce,  a posiadane aktywa, w tym dwa bloki gazowo-parowe w Płocku i Włocławku, stanowiłyby dobre źródło bilansowania farm wiatrowych w przypadku niedoborów mocy" - poinformowano w oświadczeniu płockiej spółki.

Zobacz też: PKN ORLEN chce inwestować w offshore i budować farmy wiatrowe na Bałtyku

GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka