Gazociąg Opal  jest odnogą gazociągu Nord Stream I. Fot. PAP/EPA/Hendrik Schmidt
Gazociąg Opal jest odnogą gazociągu Nord Stream I. Fot. PAP/EPA/Hendrik Schmidt

Polska wygrała z Komisją Europejską i Gazpromem przed unijnym sądem. Chodzi o OPAL

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 91

Polska wygrała z Komisją Europejską w sądzie UE w sprawie decyzji dotyczącej umożliwienia Gazpromowi większego wykorzystania gazociągu OPAL. „Decyzja ta została wydana z naruszeniem zasady solidarności energetycznej” - uzasadnili we wtorek sędziowie z Luksemburga. 

Gazociąg Opal jest odnogą gazociągu Nord Stream I.  

Polecamy: Litwa i Łotwa poparły Polskę w sądowym sporze o gazociąg OPAL

Decyzja Sądu UE jest dowodem na zasadność polskich zarzutów i skuteczność polskiej administracji - stwierdził na Twitterze minister energii Krzysztof Tchórzewski.  

 

Chodzi o wydaną 28 października 2016 roku zgodę KE na większe wykorzystanie lądowej odnogi Nord Streamu, czyli biegnącego wzdłuż niemiecko-polskiej granicy gazociągu OPAL. Wcześniej Rosjanie wykorzystywali tylko połowę jego mocy, choć przez lata starali się go zmonopolizować. 

Polski rząd, a także spółka zależna PGNiG złożyły do unijnego sądu pozwy przeciwko KE w sprawie decyzji dotyczącej rurociągu w grudniu 2018 roku. Warszawa argumentowała, że postanowienie KE jest niekorzystne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. 

„Sąd stwierdził nieważność decyzji Komisji, zatwierdzającej zmianę systemu ustanawiającego wyłączenie w odniesieniu do korzystania z gazociągu OPAL” - czytamy w postanowieniu. 

Teoretycznie KE może złożyć odwołanie od orzeczenia Sądu, do Trybunału Sprawiedliwości, ale musi być ono ograniczone tylko do kwestii prawnych. Może zostać wniesione w terminie dwóch miesięcy i 10 dni od dnia zawiadomienia o tym orzeczeniu. 

Decyzja Sądu UE jest dowodem na zasadność polskich zarzutów i skuteczność polskiej administracji – stwierdził na Twitterze minister energii Krzysztof Tchórzewski. Minister wyraził także uznanie dla rządów Litwy i Łotwy, które poparły Polskę w tej sprawie. 

Minister energii Krzysztof Tchórzewski: Decyzja Sądu UE jest dowodem na zasadność polskich zarzutów i skuteczność polskiej administracji
Minister energii Krzysztof Tchórzewski: Decyzja Sądu UE jest dowodem na zasadność polskich zarzutów i skuteczność polskiej administracji. Fot. PAP/Tomasz Gzell

„Gazociąg Opal jest przedłużeniem Nord Stream na terytorium Unii Europejskiej. Komisja Europejska wydała decyzję przyznająca Gazpromowi pełną przepustowość na tym gazociągu. Ta decyzja została zaskarżona przez Polskę, przy wsparciu Litwy i Łotwy. Sąd Europejski przyznał nam rację i ta decyzja Komisji Europejskiej została uchylona. Dzięki temu utrzymane jest bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Polski, ale także Ukrainy, której gazociąg mógłby być wyłączony w sytuacji pełnego objęcia Opalu przez Gazprom. Jest to słuszna decyzja Sądu Europejskiego” - powiedział w nagraniu zamieszczonym na Twitterze minister energii Krzysztof Tchórzewski.

KW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka