Żyjemy w tym polskim grajdole pod coraz mocniejszym batem rabusiów naszego majątku i nie dostrzegamy tego, co widzą ludzie z zewnątrz. Coś wydaje nam się normalne , ale takim nie jest na świecie. A różne certyfikowane przez reżim partie, zaczynają krzepnąć w nowym systemie i zabawiać się w dryblingi systemowe, bez zmiany systemu.
Oni wchodzą do kasyna i zaczynają w nim grać, zamiast wywrócić stoliki. Jakby nie wiedzieli w jaki sposób zorganizowane są wypłaty w każdym kasynie.
Przy okazji przyszło mi do głowy. Przedsiębiorcom powiem tak (powtórzę to później kilkukrotnie):
Szanuję wasze protesty i widzę w tym pewną wartość dla rozwoju świadomości ludu, ale namacalnych rezultatów nie będzie z tego.
Musicie zmienić reguły gry, przestać zasilać budżet i rozliczać się między sobą z pominięciem, budżetowych złodziei - dopiero to ich ruszy. Bo żadna aktualna partia wam nie pomoże.