Manifestacje wszelakie w Polsce są bardzo trudne, bo reżim łączy doświadczenia PRLowskie i chińskie (Hongkong).
Dlatego trzeba poznać i zrozumieć taktyki chińskie i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Honkong wprowadził manifestacje bez wodza, ale trzeba się przyjrzeć jak zareagował na to chiński reżim i jakie były skutki. A potem warto znaleźć polską drogę różnych form manifestacji.
Z tej opowieści wiele można się dowiedzieć o metodach bezpieki i o losach ludzi. A to pozwoli zrozumieć, kto nas niewoli, jak to robi i czym nowym można zaskoczyć reżim, jak ominąć ich gry.
Komentarze