"Układ" trzyma się mocno

    Pamietacie jeszcze mili  Państwo układ  ,  przeciwko ktoremu wystepował przez całe lata Jarosław Kaczyński proklamując  tzw. IV RP?  Czy ktoś może zastanawiał się ostanio  co się z owym tajemniczym układem stało ,gdzie on obecnie jest i co takiego  teraz porabia ? Samo słowo "układ" skrzetnie zostało wycofane z  debaty publicznej  jako  passe , przy milczącej zgodzie wszystkich uczestnikow politycznych potyczek. Odeszło można powiedziec w zapomnienie , wraz  z  wielkością byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Ale słowo slowem  a rzeczywistość , rzeczywistoscią. Choć nikt  dziś tak wyraźnie jak kiedys nie wspomina już  o wszechobecnym  "układzie" , to samo zjawisko nie rozpłynęło się przeciez w powietrzu ,co  najwyzej  zmieniło nieco swoją  lokalizację. Na  chwilę zawędrowało za wschodnią granicę  i  pobłądziło gdzieś w podsmolenskiej mgle , po to , zeby wrocić do nas z powrotem na polska ziemie ojczystą,  pod postacią rzekomego satelity Tuskolandu -pudla Donalda.Znaczy się Palikota  .Widziano ponoć nie tak dawno "układ"  na ulicach Sosnowca , kiedy  reporterzy TVN-u biegali za rodzicami małej Madzi, po to żeby przykryć protesty w sprawie ACTA. ..

Rybitzky pisze dziś o trollach zaisntalowanych przez rosyjskie służby na salonie -komentatorzy pisząc pod tekstem Rybitzekyego liczą potencjalnych agentów mających się odezwać jako te nożyce po uderzeniu w stoł głos zabierające.  Układ zatem jak widzimy istnieje i trwa mimo , ze niemodne teraz się okazuje o nim mowić.  A kto jest głownym beneficjentem tego rozjeżdzającego Polske jak walec bezlitosnego układu? Ano zastanowmy się kto w dzisiejszej Polsce głownie korzysta z obecnego rozdania i to od lat...?Jakie mamy w Polsce najwieksze partie cieszące się najwiekszym poparciem społecznym i ciągnące z budżetu  wielomilionowe subwencje...? Wymieńmy może te największe... To jest... PO,PiS,SLD . No może jeszcze tytułem awansu ....RP i PSL...Czy ktoś jeszcze ?Czy ktoreś z ugrupowań pominąlem ? Nie...? No to mamy listę najwiekszych beneficjentów dzisiejszego "układu". Coś sie nie zgadza?