Zasadniczo metody są dwie.Jedna poprzez wojnę domową i wyprowadzenie ludzi na ulice (czego nie polecam i co wbrew pozorom nie jest wcale takie proste) ,druga , to stworzenie Polakom realnej alternatywy dla systemu wartosci proponawanego przez sprawujący od lat władzę , Michnikoland. Od dwudziestu przeszło lat zyjemy obarczeni grzechem pierworodnym braku lustracji i jak słusznie to definiuje min. R. Ziemkiewicz , nie jestesmy w stanie na bazie chorej, postkomunistycznej tkanki stworzyć normalnego , zdrowego państwa/społeczeństwa obywatelskiego. Myślę ,ze w duzej mierze wynika to z podstawowego błędu taktycznego jaki od lat i bez przerwy popełnia tzw. polska prawica. Na czym ów błąd polega? Pisząc w skrocie , na dublowaniu metod stosowanych przez Michika i jego oddaną kompaniję.
W dziedzinie szczucia czy pogardy wobec myślących inaczej , tak zwana michnikowszczyzna nie miała i chyba nadal nie ma sobie rownych. Pamietamy w jaki sposób przez całe lata salon III RP radził sobie z tymi ,którzy kwestionowali porządek zaproponowany przez Michnika z Jaruzelskim ,Kiszczakiem,Kwaśniewskim i resztą tak zwanych ludzi dialogu ? Robiło się z cżłowieka wariata , śmiało sie zeń, przyklejało łatkę oszołoma i problem był z bańki. Względnie ,kiedy bohater rzucający michnikowszczyźnie wyzwanie był w miare popularny wśród tłumow jak swego czasu W .Łysiak , po prostu zamilczywało się go na śmierć , nie uwzględniając na przykład w rankingach czytelniczych , choć bił kolejne rekordy popularności.Gawiedź , pozbawiona wyraźnych liderów , po 50 latach trepowania mozgu , łudzona opowiescią o nowym , lepszym, cywlizowanym świecie , była wobec tak nachalnej indoktrynacji "autorytetów " bezbronna.Tak było i nadal jest ,choć powoli się to zmienia.Ale dlaczego zmiany trwają tak długo i Polska nie może zrzucić z siebie tego postkomunistycznego pancerza do teraz ?
Błędem wszystkich , którzy probowali w tzw. wolnej Polsce rzucać w twarz rękawice tym srodowiskom było przejęcie metod politycznej walki stosowanych przez budowniczych III RP. W myśl zasady gwałt niech się gwałtem odciska. Jak oni nam tak , to my im jeszcze lepiej. Wendeta.
IV RP chcąc walczyc z trzecią zaczęła stosować metody walki , za które tak ostro krytykowała przez całe lat aswoją swoją poprzedniczkę . Zamiast oszołomow mamy więc zdrajcow, w miejsce oświeconych i lepiej wiedzących , mamy prawdziwych patriotów itp.
Z tego rodzaju konfiktu zawsze jako sprawniejsze i lepiej w tej dziedzinie wyrobiona wyjdzie III RP. Nie musze chyba przedstawiać na to specjalnych dowodow , niech potwierdzeniem tego będzie obecna sytuacja Polski.
No bo zastanowmy się , komu społeczeństwu będzie łatwiej a i wygodniej uwierzyć...? Wajdzie kiedy mowi ,ze nie chce s.p. Kaczyńskiego na Wawelu czy Czarneckiemu , który w niejasny sposób insynuje ,ze wielu z nich to zdrajcy?
Olać Wajdę ,niech sobie mowi co chce , niech szczuje , nie odpowiadać mu pięknym za nadobne.Nie powielac metod michnikowszczyzny, nie wyrzucać poza nawias całych grup społecznych, dla politycznej wygody , bo kim w końcu wygra się tę rozgrywkę , jak się połowę swiata obsobaczy i ustawi tam gdzie stało ZOMO? Proponuję odrobinę tolerancji...Nie mylic z akceptacją . Należy przywrocic terminowi "tolerancja" poprzedni , znakomity sens..
Michnikowszczyzna jest do pokonania ale stanowczo trzeba zmienić metody. Metodami III RP nie zbuduje się IV RP.
Inne tematy w dziale Polityka