eryk wiking eryk wiking
2054
BLOG

Czy Putin boi się Kaczyńskiego

eryk wiking eryk wiking Polityka Obserwuj notkę 21

 Jednym z koronnych argumentow  zwolennikow teorii smolenskiego zamachu zorganizowanego rzekomo  przez władze Kremla  , jest  teoria  jakoby Władimir  Putin bał się "siły " czy też  "charyzmy"  braci Kaczyńskich,    względnie chciał się  zemscic za wszelkie despekty ,  ktore go spotykały w zwiazku z  ich długoletnią działalnoscią. Jedno z drugim zresztą ma silny  związek.

Na poparcie owych teorii jako przykład przywoływana jest  często miedzy innymi aktywnośc ś.p. Lecha Kaczyńskiego podczas konfliktu na linii Rosja-Gruzja.Czy się Putin rzeczywiscie przeraził wystąpienia ś.p.  Kaczynskiego w Tibilisi tego nie wiemy,  znając jednak pozycję Rosji na arenie miedzynarodowej  i nabożny stosunek  europejskich elit  w odniesieniu  do Kremla mozemy jednak lekko wątpić.

Moim zdaniem  , kreowanie tego rodzaju odważnych  teorii sprzyja  głównie budowaniu mitu "istotnego  i budzącgo respekt wsrod mocarstw  przywodcy" -Jarosława Kaczyńskiego , co  z  kolei w najprostszy ze sposobow  ma się przyczynić do zmobilizowania i jeszcze silniejszego scementowania   i  tak mcno rozkochanego w przywodcy elektoratu.

Wypada sie w tym miejscu  i  przy tej okazji  zastanowić na ile podejrzenia o to , ze działania Kaczynskiego powodują  niepokoj Putina są zasadne.

Czy Putin boi się działalnosci Kaczynskiego i czy Kaczyńśki jest w istocie dla niego tak niewygodny  jak probuja nam to przedstawiać pisowscy spindoktorzy ? Nie byłbym wcale tego taki pewien. 

Oczywiscie istnienie takiego elektoratu jak  "twardy pisowski" (czyt. antykremlowski) mogłoby się wydawać pewną sola w oku dla putinowskich  macherow , pod warunkiem jednak ,ze partia reprezentująca tych wyborcow potrafiłaby skutecznie  przekonywac do siebie tzw. wyborcę centrowego i powoli acz metodycznie sączyć  w serca i umysły szerokiej opinii publicznej , niechęć  do  władz Kremla. Krotko pisząc - wygenerować w narodzie modę na "nielubienie"  ruskich władz. Nic podobnego w Polsce jednak  miejsca nie ma i na  Putina  szczescie z takim mechanizmem do czynienia nie mamy a nawet można powiedzieć wręcz przeciwnie . Elektorat nazijmy go  radykalnie  antyrosyjski od dawna   jest , istnieje , daje o sobie często znać- ostatnio na cmentarzu w rocznice powstania , można jednak  zaryzykowac stwierdzenie ,ze zachodzi zjawisko  odwrotne od zamierzonego przez " prawicowych " radykałow . Polska opinia publiczna, głownie  z  powodu nadmiernego radykalizmu głoszonych przez obecną opozycję poglądow zachowuje wobec większosci stawianych przez nich tez ,oraz wobec ludzi ich głoszących  dosć spory dystans. Nawet wtedy ,kiedy Kaczynski et consortes maja rację.To jest swoją droga jeden z dramatow PiS-u i Polski.

Można zatem powiedzieć ,ze istnienie konserwatywnej opozycji w takim kształcie jak  to mamy dziś,  to znaczy nie potrafiącej od lat przekonywać do siebie  większosci obywateli , przy jednoczesnej probie zakwestionowania  dotychczasowego porządku na wszytkich jego  płaszczyznach ,  w pewien sposob gwarantuje Putinowi stabilizacje w naszym regionie  na długie lata.

Dopoki Polska prawica nie nauczy się docierać do meinstreamu, dopoki nie zmieni metod ,dopoki nie zacznie wyciagac wnioskow ze swojej nieudolnosci , zrzucając cała winę ne media czy  głupote obywateli, dopoty Putin i jego kagiebowscy doradcy moga spać spokojnie.

Nieudolny rząd i "antysystemowa" nie potrafiąca przyciagnąć  do siebie centrowego wyborcy opozycja to gwarancja spokojnego snu  Putina.

Gdyby nie było w Polsce PiS-u i Kaczynskiego to  sprawni wywiadowcy Putina  musieliby go wymyślić.

 

eryk wiking
O mnie eryk wiking

Ten blog bierze udział w konkursie na blog 1000-lecia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka