Prokuratura potwierdziła , ze ciało ś.p Anny Walentynowicz zostało "podmienione" i noż się w kieszeni sam otwiera.
Gdzie , kiedy, na jakim etapie -możemy się jedynie domyślać. Oczywiscie miało to miejsce na terenie Rosji ale to polski minister z kancelarii premiera , Pan Arabski ( i nie tylko) zadbał o to , zeby prawda odkryta została dopiero teraz. Co jeszcze musi zostac odkryte aby rząd , prokuratura , uznały , ze śledztwo to było i jest prowadzone skandalicznie i to nie tylko po rosyjskiej stronie?
Fakt zamiany ciał potwierdza powtarzające sie zarzuty tzw. prawicowego "oszołomstwa" - nikt po stronie polskiego aparatu państwa nie dopilnował , zeby ciała ofiar zostały pochowane z należytą starannoscią i godnoscią . Mało tego zarowno premier jak i marszałek sejmu mamili nas opowieściami o katorżniczej pracy prokuratorów i patologow ,oraz przekopywaniu ziemi na metry wgłąb. Takie są efekty tej ich ciężkiej harówy? Dziś słowa minister Kopacz o polskich patologach pracujących ramię w ramie z rosyjskim brzmiąwyjątkowo obrzydliwie.
Potrzebne jest nowe śledztwo.
Bez przeprowadzenia odpowiednich czynnosci śledczych , nigdy nie dowiemy sie w jaki sposob tego dokonano i kto był bezpośrednio za ten bałagan z podmienianiem ciał odpowiedzialny. Jak po nitce do kłebka powinnismy też rozliczyć politykow za opowiadania bredni o dokonywaniu wszelkich starań, przekopywaniu zmiemi , itp. W związku z zaistniałą sytuacją nie moze być tolerancji dla bezkarnego opowiadanie jeżeli nie kłamstw , to zwykłych bajek. Potrzebne jest nowe śledztwo.Tym razem śledztwo w sprawie śledztwa! Niech wszyscy winii ( nie katastrofy ale tego bajzlu po niej!!! ) zarowno po naszej jak i po rosyjskiej stronie poniosą wreszcie jakąkolwiek odpowiedzialność.Nie może być tak ,ze nie ma za to odpowiedzialnych !!!
Być moze dzisiejsza okoliczność udowodnienia zamiany ciał, to dobra okazja do powołania jakiejś miedzynarodowej komisji .Nie możemy już wierzyć w zadne zapewnienia aparatu państwowego. Ani rosyjskiego ani polskiego.
Inne tematy w dziale Polityka