eryk wiking eryk wiking
616
BLOG

Marsz się udał

eryk wiking eryk wiking Polityka Obserwuj notkę 15

Na kilka dni przed wczorajszym marszem sytuacja w Polsce (i nie tylko),  była  w duzym skrocie taka...

Nadciągający nad  Europę kryzys, zamieszki w Grecij ,w Hiszanii , pękająca w szwach Unia a w Polsce  coraz bardziej widoczna bieda , rosnący dług publiczny , afery  bez wskazania na winnych  a to wszystko zwieńczone spektakularnym  blamażem ekipy rządzowej  w związku ze  skandalem  zamiany  ciała s.p. Anny Walentynowicz. Polacy , po kilku latach niekończącego  się fastiwalu próżnosci i niekompetencji  ludzi Tuska,  otrzymali  (wreszcie!) namacalny i niepodważalny  dowod , na porażającą nieudolność  tej formacji  i tylko kwestią  zostało,  w jaki sposob opozycja będzie potrafiła te wszystkie okolicznosci zdyskontować.

Tuż przed marszem,  rozmawiając z kolażką  prorokowałem , ze oto prezes Kaczynski stoi przed kolejną szansą udupienia  własnego sukcesu , na ktory w takim trudzie i znoju zapracował Donald Tusk ze swoimi kompanami  a ostatnimi czasy   ze swoją marszałkinią w szczegolnosci. Wyrazałem też opinie ,ze w obecnej sytuacji,  kiedy to rząd podkłada się z każdym wypowiedzianym słowem Pani Kopacz najlepiej byłoby ( z perspektywy PiS-u ale i wszystkich chyba Polakow) odwołać cały marsz i czekac aż się Tuski powoli i metodycznie zaczną wykrwawiać.Oczywiscie zdając sobie  sprawę z tego ,ze odwołanie tak dużego eventu w ostatniej chwili nie jest możliwe.

Krotko piszac , zachodziła bardzo poważna przesłanka wynikająca z dotychczasowych doswiadczeń ,ze Kaczyński miast wykorzystać ów sukces wynikający z przebiegu wydarzeń ostatnich dni , wyjdzie przed szereg i chlapiąc nadmiernie  (jak mu się zwykle  zdarza) pojedzie o  "jeden most za daleko" .Ku chwale Tuska rzecz jasna!

Tymczasem ku mojemu zdziwieniu nic takiego się nie stało.Śledzić sytuacji  marszu na bieżąco nie miałem okazji ale kiedy wreszcie znalazłem czas , w nocy,  polatałem trochę po kanałach informacyjnych  ,zeby przejrzeć relacje telewizyjne,  mając oczywiscie swiadomosć , ze trzeba brać  poprawkę na  filtr  ,ze się tak wyrażę misyjno-ideologiczny  mainstreamowych mediow...I co?

Zdziwko.TVN , na pewno się starał   znaleźć jakieś smaczki ostrzejsze , ktore miałyby oddać niewątpliwie faszystoski  charakter imprezy ale bodaj najostrzejsze określenie jakie padło w trakcie marszu ,  to , to ,  o niemieckiej kieszeni i ruskiej budzie  , wypowiedziane przez pośledniego członka PiS-u ale trudno ,zeby coś takiego wywołało wsrod gawiedzi jakieś ogromne emocje.Zwłaszcza ,ze ich autorem nie był przecież sam Ducze kaczystów..

A sam Kaczor ...? Kaczor o  dziwo nie palnął niczego co odnosłoby  skutek odwrotny od zamierzonego . I nie tylko on jeden zresztą tego dnia był (jak na siebie oczywiscie) niesłychanie wstrzemięźliwy... Zadnych tekstow o zamachach , zadnych pochodni  ,świec dymnych ,granatów, ani jednego karabinu czy czołgu , ktorych to na  pewno z wielkim  niepokojem wyglądała przerażona ekipa z ul.  Czerskiej. Po prostu , normalna jak najbardziej akceptowalna w warunkach demokratycznych demonstracja. Swiadome unikanie najostrzejszej retoryki,bazowanie głownie na błędach i  niepowodzeniach politycznych przeciwnikow. Czy to jest  jedynie wypadek przy pracy , spektakularny epizod w polityce wizerunkowej  PiS-u , czy też stała tendencja ,  to okaże się w najbliższej przyszłosci .Faktem jest , ze marsz się udał !  a sami organizatorzy nie zdołali utopić  go  w oceanie patosu czy przesadnie pompatycznej frazeologii jak to drzewiej bywało.Oczywiscie pewne elementy tromtradacji  na tego rodzaju imprezie muszą się siłą  rzeczy pojawić ale jak na PiS to naprawdę - daj Boziu zdrowie...

Przeciwnie , padały hasła, konkrety ,argumenty ,  ktore boleśnie obnażały wszelkie słabości i grzechy obecnej ekipy.Plus oczywiscie normalne w takiej chwili dopieszczanie swoich i zagrzewanie ich do  boju.

Ktoś w PiS-ie (przebieg marszu na to wskazuje)  odrobił wreszcie lekcje i zrozumiał ,ze chcąc zdobyć przychylność wiekszosci wyborców , trzeba stąpac po płaszczyźnie prawdy  jak po kruchym lodzie.

p.s.

Acha...I o ilosci demonstrantow , ktora musi robić wrażenie na politycznych przeciwnikach też wypadałoby słówko , co niniejszym czynię.:-)

eryk wiking
O mnie eryk wiking

Ten blog bierze udział w konkursie na blog 1000-lecia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka