Panie Marszałku,
proszę odpowiedzieć, co Pan, jako poseł i marszałek Sejmu, zrobił, żeby zapobiec likwidacji polskiego przemysłu stoczniowego?
Nie chcę słyszeć o tym, jak to wszystkie ekipy po kolei albo marnotrawiły albo celowo psuły /przykład stoczni szczecińskiej/ szanse naszych stoczni - znam to na pamięć.
Nie pytam o inne działy przemysłu, PGR-y, banki itp. - jakakolwiek odpowiedź wymagałaby napisania książki.
Nie pytam takżę o tzw. aferę stoczniową. Niech się tym zajmują odpowiednie służby.
Pytam o zamknięcie stoczni na żądanie pani komisarz UE, które po czasie okazało sie być bezprawne.
W tym samym czasie i temacie kanclerz Merkel nie przejmowała się, o ile wiem, opinią UE.
Pytam, bo to jest dla mnie podstawowe pytanie - co jest dla Pana ważniejsze, nasz narodowy interes, czy interesy Pana partii w UE czy gdziekolwiek indziej?
Co Pan zrobił w tej sprawie osobiście?
Inne tematy w dziale Polityka