eska eska
452
BLOG

Święta idą....

eska eska Rozmaitości Obserwuj notkę 15

 

Naprawdę. Nawet śnieg pięknie spadł i dalej prószy....

Więc ryby i kapusta na pierogi (już ugotowana) i mak na kutię (już zmielony) i jeszcze tyle roboty, ojej! A gdzie barszcz, gdzie uszka, gdzie oładki? :))

No i potem, już w pierwszy dzień Świąt – koniecznie nóżki w galarecie, i bigos, i tyle różnych pyszności. Aj, jeszcze przecież ciasta przede mną!

Okropnie dużo roboty, ale lubię ten czas – bo wtedy znowu jest ze mną i Babcia, i Dziadek, i Mama. Dlatego wszystko musi być tak samo, choć Ich już nie ma – ale jakże nie zrobić tego, co najpierw zawsze robiła Babcia, a potem Mama?

W te dni ostatnie Adwentu, tuż przed Wigilią najbardziej czuję Ich obecność, wracają stare smaki i zapachy, a z nimi wspomnienia, a czasem....

Czasem mi się śni, ze znowu budzę się rano w starym domu i czuję zapach choinki, którą właśnie postawił Dziadek, raniutko w Wigilię...

 

Wszystkim PT Czytelnikom i Komentatorom/Blogerom z całego serca życzę radosnych Świąt Bożego Narodzenia!

I wraz z życzeniami kolęda ode mnie – od 1981 roku zawsze ta sama.

 

 

 

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Rozmaitości