eska eska
2683
BLOG

Król Maciuś Pierwszy i Horror

eska eska Polityka Obserwuj notkę 52

 

Już dawno chciałam napisać tę notkę.

Ale nie miałam żadnych dowodów, że tak powiem, namacalnych. Moi wierni PT Czytelnicy są co prawda przyzwyczajeni, że czasem coś mi świta i zaczynam opowiadać jakiś dziwności, ale temat zbyt poważny, to nie chciałam nikogo narażać na dyskomfort.

Teraz mam dowód, nikły niby, ale zawsze. Otóż napisał był Ziemkiewicz w dzisiejszym "Uważam Rze" ciekawy tekst o Tusku (polecam!), a w nim pokazał sposób podejmowania decyzji przez premiera.

Jeśli RAZ nie konfabuluje, to jest tak,  że Tusk strzela sobie od czasu do czasu jakieś hasło dla picu z rozpędu, a potem biedne urzędniki usiłują do tego jakieś papiery dorobić, przykładem słynna sprawa katarskiego inwestora dla stoczni, wejście do strefy euro w 2011 i tym podobne głupoty.

Oczywiście cena tych "głupot" jest straszna, ale to się przykrywa innym skandalem i tak już piaty rok leci. Czyli tak naprawdę on w ogóle nie zdaje sobie sprawy z wagi swoich słów i zachowań!

Wychodzi na to, że Ktoś (kto?) zaprogramował zestaw dwóch atrap na najważniejsze stanowiska w państwie > Król Maciuś I na premiera i wesoły miś Yogi na prezydenta.

Pierwszy chce jak najlepiej i wyrywa się z cudownymi pomysłami, taki super chłopak przyjazny dla młodzieży, drugi jest dobroduszny i ciut staroświecki, ciut głupawy, w sam raz dla starszych państwa. Full wypas, reklama i radocha.

I dlatego muszę rozczarować Seawolfa i innych piszących o ukaraniu Tuska/Komorowskiego – nikt ich nie ukarze, nawet jeśli stracą władzę. Powód? Każdy psychiatra im wystawi żółte papiery, oni po prostu nie kontaktują z rzeczywistością!!!

Komorowskiego prowadzi Mazowiecki, ale że sam już staruszek, to efekty widać gołym okiem. No i jeszcze ten straszny peerlowski relikt - Koziej u boku. Tuska pilnuje Graś z Ostachowiczem, ale już wyczerpali komplet zagrywek. Graś wyciął wszelką konkurencję, Ostachowiczowi kończą się pomysły, ponoć się żrą ze sobą.

I tu wychodzi sprawa ACTA i pytanie czemu młodzi dopiero teraz się ruszyli.

Jeżeli założyć, że to, co napisałam wyżej, jest prawdą, to sami jesteśmy sobie winni. To my zrobiliśmy z naszych najwyższych urzędników Wielkich Zdrajców, Potężnych Manipulatorów, Strasznych Namiestników. A to atrapy...

I trwałby ten spór jeszcze długo i był nadal poza zasięgiem spraw do pojęcia dla młodziaków, gdyby nie ACTA. Bo to ostatnie to jest coś, co oni rozumieją i dlatego szybciutko wyłapali, że Tusk po prostu robi i gada głupoty.

Trwała dyskusja na okrągło o nowych szatach króla, jedni - że wspaniałe, inni -  że ohydne, a dzieciaki wrzeszczą wprost – przecież król jest nagi!


 Działalność Prokuratury w sprawie Smoleńska wydaje się wskazywać na to, że tandem Tusk/Komorowski jest do wymiany, bo "zestaw" się wyczerpał i że zmiana jest szykowana od środka i zupełnie nowymi siłami. Wskazuje na to również wzmożona ostatnio aktywność pewnych środowisk prawicowych, chociażby Teologii Politycznej. Ktoś tam już szykuje nowe rozdanie z całkiem nowymi partiami i osobami.

Jedno jest pewne – po tym eksperymencie stan państwa jest opłakany, a kura (społeczeństwo) zaczyna dostawać zadyszki. Dlatego trzeba jej trochę ziarna sypnąć, bo inaczej nici ze Złotych Jajek.

 

Ujawnienie (oficjalne) choćby części prawdy o Smoleńsku to naprawdę świetny lek znieczulający na bolesne, ale niezbędne reformy.

Będzie odnowiona partia europejskich liberałów i całkiem nowe środowisko europejskich konserwatystów. Będzie kulturalnie i dyplomatycznie.

Zero złudzeń, wszystko pod kontrolą.....

A król Maciuś? Cóż, jak wiadomo z książki, zostaje wygnany i końcu chyba ginie w jakimś głupim wypadku. To już nie ma znaczenia.....

 

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (52)

Inne tematy w dziale Polityka